To zdjęcie przesłał nam mieszkaniec spokojnej dzielnicy z dala od centrum Świnoujścia. Wokół niska zabudowa jednorodzinna, mnóstwo zieleni, małych przydomowych ogródków. Myli się jednak ten kto sądzi, że okolice ulic Małopolskiej, Wielkopolskiej, Markiewicza to oaza wolna od cywilizacujnych utrapień. Jeden z mieszkańców napisał do nas, że zimą w niektórych miejscach nie da się nawet przewietrzyć mieszkania bo duszący dym zaraz wdziera się do mieszkań. Internauta postanowił pokazać jak wygląda jego dzielnica wieczorem. Zdjęcia robił z jednego ze spółdzielczych wieżowców przy ul. Markiewicza. Radek nie wie kogo mógłby prosić o interwencję.Napisał do nas. My zaś wiemy, że w terenie zabudowanym obowiązują normy emisji gazów i pyłów. Obecnie dotyczy to nie tylko wielkiego przemysłu. Poddajemy sprawę pod rozwagę odpowiednim inspektorom. Sprawa to o tyle pilna, że zbliżająca się zima i konieczność ogrzewania domów sprawią, że coraz więcej kominów „wypluje” masę duszącego dymu.
Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001r. o odpadach – Dz. U. Nr 62 poz. 628 ze zm.: Art.71. Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub wspólspalarniami odpadów - podlega karze aresztu lub karze grzywny.
Gmina realizuje zadania związane z ochroną warunków naturalnych uzdrowiska oraz spełniania wymagań w zakresie dopuszczalnych norm zanieczyszczeń powietrza. Art.46 Ustawy uzdrowiskowej. No więc do roboty służby prezydenta!!
radziu zapal sobie
zapraszam do Przytoru tu jest tego wiecej
taki sam syfiarz mieszka na chełmskiej. Ma albo miał hurtownię art. chem., wjazd na podwórko od Rycerskiej. Brudas pali w piecu wszelkimi odpadkami, łącznie z workami foliowymi itp. Smród jest tak ogromny, że nie można przejść wieczorem ulicą bo aż gryzie w gardło i oczy. Robi to nawet latem, podgrzewając wodę - wtedy jeszcze gorzej, gdyż nie można mieć okien pootwieranych
Syfiarz też się martwi, komin osadza coś wstrętnego trudnego do usunięcia to nie jest tak hop siup ;-)
GRAAL na Posejdonie daje takie dymy, seans zaczyna sie o 1-2 w nocy
Syfiarz naładuje opon do pieca, pozamyka okna i jest szczęśliwy. To co na zewnatrz już go nie obchodzi. Niech sie martwią sąsiedzi syfiarza.
Siała baba mak, nie wiedzała jak. A dziad wiedział i nie powiedział. Turbodymomen zawstydził dziada. Powiedział.
Ma dom a nie ma na gaz lub koks. Pali drań opony i inne świństwo. To są cwaniaczki, którzy inne śmieci wyjmują z dobrych samochodów i wrzucają do miejskich koszy lub w lesie.
etam, normalka, mieszkam w tym bloku z którego robiono zdjęcie i mi nie przeszkadza ten dym zbytnio, nawet jest ciekawy temat do zdjęć nocnych" osiedle pogrążone w dymie" :D
najbardziej dusząca jest atmosfera między mieszkańcami tego miasta...
A mnie dusi sąsiedztwo szkoły podstawowej nr 1 jesienią kiedy konserwator pali stosy liści na terenie boiska szkolnego. Liście te tlą się tak długo, że wiele godzin nie można otworzyć okna, bo duszący smród przeszkadza i to bardzo!!
W okolicznych lasach zaroiło się od grzybów
Biedny Radek już ma takie problemy...:/
biedny Radek :(
Dnia 26 września zaginął piesek na Warszowie, wabi sie Nero. Kundelek ma tylko 9 miesięcy (jeżeli ktoś go widział proszę o kontakt, bardzo zależy mi na każdej informacji :(,
teraz jest taka pora roku, że przycina się drzewa to lepiej te gałęzie z liśćmi spalić niż mają być wyrzucone do lasu i mają zalegać, mało krzaków leży między drzewami zamiast grzybów to tylko śmieci i śmieci , a ten lasek przy Szkolnej to masakra
Przy koncu prawie Matejki w stronr morza a konkretnietrzeci dom od konca matejki po prawej stronie spala w swooim piecu czesto smieci czasami w dzien a w w wiekszosci w nocy ;SMROD NIESAMOWITY.
są osoby, które sprzedają mieszkania w blokach, żeby kupić domek i mieć kominek rozpalić w nim ogień i obejrzeć w telewizji ciekawy film, a zimową porą to sama przyjemność posiedzieć przy kominku osoby, które mieszkają całe życie w bloku nie mają tej przyjemności poczuć zobaczyć wierzcie, że to jest naprawdę miłe, bo są różne gatunki drzew i każde ma inną wydajność jedne kopci mniej drugie więcej i też zależy czy jest suche czy mokre wcale nie muszą to być śmieci są tacy co rezygnują z opłat za wywóz śmieci porą zimową, ale rozumiem po części mieszkańców z wieżowców takie życie jeden pali buty drugi wyrzuca śmieci do lasu trzeba jeszcze spojrzeć jakie jest powietrze suche czy wilgotne jak wilgotne to ten dym najbardziej wam przeszkadza, ale kupy na chodnikach to przeszkadzają wszystkim zwłaszcza zimą gdy śnieg topnieje życzę wszystkim spokoju
Czad jest bezwonny i bezzapachowy więc niech Wam się nie kojarzy z czymś gryzącym.Gryźć to mogą pchły i wszy ;-)
tu raczej chyba chodzi o smog, a nie czad ; o
ojjjj jesuuuu, idzie zima palic trzeba :) a wy sie juz czepiacie :)
Żal 4 litery ściska, że nie masz gdzie popalić ? Ludzie mają kominki i to są ekologiczne kominki.Mają piece i palą różności żeby nie zawalały lasów.Ty lepiej zrób zdjęcie tych trupów co się poruszają po naszych drogach, a w szczególności świnoujskich autobusów.Nie wiem co gorsze ? ;-) Wolę zapach palonego drzewa niż smród spalin
Tak też jest w centrum miasta, dym z komina we wczesnych godzinach rannych unosi się nad STODOŁA MARKET i mimo monitów lokatorów nikt z tym nic nie robi.