List publikujemy w oryginale:
Towarzystwo Praw Zwierząt otrzymuje coraz więcej zgłoszeń w sprawie złego traktowania uczciwych obywateli przez pracowników znanej firmy ochroniarskiej, zatrudnianych w świnoujskich sklepach i centrach handlowych.
W dniu 17.09.2009 do Schroniska Bezdomnych Zwierząt w Świnoujściu zgłosiła się pani Monika ze swoim mężem Ernestem. Na co dzień mieszkają w okolicach Monachium w Niemczech. Do Świnoujścia wraz z całą rodziną przyjechali na wczasy. Pewnego dnia pani Monika wybrała się na zakupy do centrum handlowego Uznam. Po skończonych zakupach uznała, że odstawi koszyk tam skąd go wzięła, czyli do wewnątrz pasażu. Trwałoby to tylko chwilę, więc poszła odstawić koszyk wraz ze swoim ukochanym pieskiem na rękach. Niestety pani Monika koszyka nie odstawiła, ponieważ została znienacka brutalnie napadnięta przez pracownika firmy ochroniarskiej i wyrzucona na zewnątrz budynku – tylko dlatego, że na rękach trzymała małego pieska. Pani Monika, podobnie jak wielu innych turystów, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji, nie będzie miło wspominać pobytu w naszym nadmorskim kurorcie.
- To nie pierwszy taki przypadek, gdy pracownicy znanej w Świnoujściu firmy ochroniarskiej napadają uczciwych obywateli – mówi kierownik świnoujskiego schroniska Alina Celniak - Najczęściej takie sytuacje mają miejsce z udziałem turystów zagranicznych, którzy są przyzwyczajeni do innych standardów obsługi klienta w sklepach. To fatalna reklama dla miasta, gdy klient jest w tak brutalny sposób usuwany ze sklepu, tylko dlatego, że trzymał na ręku małego pieska. Jest to po prostu brak poszanowania wobec klienta ze strony właścicieli sklepów. Osobiście byłam świadkiem, gdy pracownik ochrony, również w centrum handlowym Uznam, napadł na starszą kobietę z małym pieskiem na rękach, która chciała po prostu przejść przez pasaż. Ochroniarz szarpiąc starszą panią próbował wyprowadzić ją z pasażu. Stanęłam w obronie tej kobiety. Niestety osoby zatrudniane w firmie ochroniarskiej reprezentują sobą pewne stałe cechy takie jak: brak kultury osobistej, nadmiar siły fizycznej i agresywność. Ochrona powinna odstraszać ze sklepu złodziei, a nie uczciwych klientów.
Wszystko wskazuje na to, że pracownicy znanej w Świnoujściu firmy ochroniarskiej muszą mieć jeszcze jedną cechę: nienawiść do zwierząt. Zanotowano już przypadek zabicia psa na Warszowie przez ochroniarzy z tej samej firmy, a także próbę zabicia kota w okolicach ulicy Mazowieckiej.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie zwierzęcia grozi kara pozbawienia wolności nawet do dwóch lat. Właściciele firm ochroniarskich powinni zadać sobie pytanie: czy warto zatrudniać osoby, które z założenia powinny stanowić ochronę, a w rzeczywistości stawiają się ponad prawem i psują wizerunek firmy?
Pracownicy schroniska
JAK WIDAC LUDZI POZBAWIONYCH DUSZY NIE BRAKUJE CO LEPSZE MNOZA SIE JAK MRÓWKI A POZA TYM PRAWIE WSZYSCY WYWYZSZAJA SIE CZYMS CZYM W OGÓLE NIE POWINNI JEDEN DRUGIEGO UTIPIL BY W ŁYŻCE WODY A O TRAKTOWANIU ZWIERZAT JUZ NIE WSPOMNE EGOIZM RODZI EGOIZM BEZ KOMENTARZA !!
JEŻELI TO CZYTAJĄ LUDZIE ZE SCHRONISKA, KTÓRZY DBAJĄ O DOBRO ZWIERZĄT TO PROSZE PRZYJECHAC DO PRZYTORU POD NUMER 22 ZALEWOWA I ZOBACZYC JAK TAM ŻYJĄ PSY, ZACZYNA SIĘ LATO I PSY ZNOWU BĘDĄ SKOMLIC CAŁE DNIE BEZ WODY, A JESC DOSTAJĄ RAZ DZIENNIE. SKÓRE MAJĄ WYTARTĄ AŻ DO KRWI. PROSZE JE ZABRAC.
DO PRACOWNIKÓW SCHRONISKA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT proponuję Wam abyście się wybrali przynajmniej do jednego z państw w Unii i weszli z pieskiem na ręce tam, gdzie to jest zabronione, wtedy dowiecie się jak Was potraktują ! Po wypocinach tego listu odnoszę wrażenie że pisała to tylko jedna osoba, która bardzo nielubi ochroniarzy ??
ludzie piesków nie bierze się na zakupy, tak samo nie je się w sklepach a potem maca towary brudnymi rękami, nie uczmy kultury sami zapominając o niej.czy pies mały czy duży różne rzeczy mogą się przytrafić, ugryzie kogoś, załatwi sie nagle, zwymiotuje.nikt nie zagwarantuje zachowania pupila, więc potępiam tą modę na pieseczki na rękach i brawo dla ochroniarza w końcu za coś mu płacą.paniusiu kochana
popieram tych co sądzą ze w uznamie ochrona jest nie do przyjęcia. to juz nie chodzi o psy ale o zachowanie w stosunku do ludzi, a mianowicie chodzi o fakt zamykania drzwi przed 21 zostawiając samochod na parkingu z tyłu od strony zoologicznego trzeba nie raz wychodzic z cięzkimi zakupami wyjsciem głownym od strony grunwaldzkiej.a ochrona ma to w głębokim powazaniu!
ja też mam yorczka i chcialam wejść do uznamu lecz mnie z tamtąd wyrzucono bo miałam mojego małego pieska na rękach
ochroniarz z" s"-mało ambitny typ, o niskim ilorazie inteligencji i bardzo wcześnie zakończonej edukacji, ale za to z wysokim mniemaniem o sobie.
Gość • Niedziela [27.09.2009, 11:34] • [IP: 88.156.235.***]-wlasnie bo byles 2 razy wiekszy jakbys nie byl to bys nawet sie nie odezwal ale jezeli uwazasz ze twoje chamskie zachowanie jest takie wspaniale to zal ciebie... a ochroniarz ma prawo zwrocic ci uwage a ty mozesz go jedynie pocalowac w dupe
Prowadzę mały sklepik spożywczy i takich DEBILI z pieskami wywalam 5 razy dziennie. Piesek postawiony na podłodze natychmiast wkłada pysk w spożywcze artykuły, które kupują normalni klienci. Kiedy grzecznie zwróci się uwagę zaczynają opowiadać że w Anglii że w Niemczech itd. gdy ekspedientka jest stanowcza zaczyna się buractwo. Byłem świadkiem zdarzenia na targowisku przy ul. Grunwaldzkiej gdy pani z dużym psem na smyczy" wspaniałomyślnie" poczekała aż jej pupil wysika się na skrzynki z warzywami. W jej pustej głowie nawet przez chwile nie zagościła myśl że to co robi to czyste chamstwo. Popieram komentarz [IP: 80.245.184.** w 100%. Jeżeli taka jest wola właściciela może całować swojego pupila nawet jeśli ten kilka minut wcześniej zjadał odchody pozostawione na trawniku przez inne psy ale niech robi to w domu. Popieram również pomysł żeby skontrolować działalność naszego bardzo drogiego schroniska, które nie działa po godzinie 16.
Ochroniarz miał rację, centrum handlowe jest dla ludzi a nie dla psów. To że ktoś sypia z psem, jada z jednego talerza i kąpie się w tej samej wodzie i całuje jest jego prywatną sprawą dopóty dopóki robi to we własnym domu w momencie kiedy wychodzi w miejsca publiczne obowiązują ich te same prawa co innych i nie ma znaczenia czy piesek mały czy duży na chwilkę. Dla większości właścicieli psów przydałoby się krotkie przypomnienie: OBROŻA, KAGANIEC, SMYCZ I WORKI NA ODCHODY PUPILKA. A co do schroniska dla zwierząt to jako ostatni powinni komentować złe traktowanie kogokolwiek.
LUBIĆ, LUBIĆ...ZWŁASZCZA WŚCIEKŁE PIESKI ;0
W Uznamie pracuja na ochronie same stare *, kiedys przywalil sie i do mnie taki stary pryk ale kazalem mu zamknac pysk i lezec bo bylem dwa razy wiekszy od niego hahaha.. to sa tylko kozaki do starszych lub slabych osob, jak jest ktos wiekszy to jakos z lapami nie startuja bojac sie ze beda musieli podjac leczenie hahahah
ladna laska ! ile ma lat ?
a w" gustawie" lubic... hahaha
W" Sekrecie" nie lubią piesków?
Schronisko to wielki syf!!
to tylko przerwa reklamowa:)sory, ze nie na temat
tuż obok ciebie zyją dzieci ktorym mozesz pomoc...jak myjac zeby piorąc...reklamy naszego kraju...afryka?nie to polska srodek EU;)
Pies na rękach pozostanie zawsze psem a z psami nie wolno wchodzić do pasażu i kultury próżno szukać właśnie u właścicieli owych czworonogów
należało by dokładniej przyjrzeć się działalności schroniska i Towarzystwa przy nim działającym a dopiero okazało by się że jest materiał na porządny artykuł!
A jakbym miała dużego psa na rękach to co...? a tak poza tym ludzie topią szczeniaki małe kotki i jakoś się o tym nie mówi... i nikt nie straszy ich karą więzienia... a jak pies był agresywny to w obronie własnej chyba mieli prawo coś zrobić nie wiem czy niektórzy zdają sobie sprawę z tego, że pies też potrafi zrobić krzywdę... a nie rozumiem pojęcia o próbie zabicia kota... co kot się obronił czy jak...
Ochroniarze to dekle, brak wyobraźni i wykształcenia. A schronisko nie traktuje lepiej zwierząt. W miesiącu lipcu przez 8 godzin umierał kot i Pani Celniak na wezwanie nie reagowała, miała kota gdzieś
Autor tych wypocin powinien podpisać się z imienia i nazwiska. Przecież to takie bzdury, że czytać nie można!
KTO TAKIE BZDETY WYPISUJE ??
ochroniarze to maja nienawisc chyba do swij pracy i do wszystkich chodza to napakowane dupki i mysla ze są wielka władza mysła ze im wszystko wolno dupe tylko skopac a wogole badac ich mozgi czy nie wyniszczone sterydami