Do sprawy doszło w ubiegłym tygodniu. W godzinach popołudniowych ochrona sklepu złapała jednego z mężczyzn, podczas gdy chciał wynieść konserwy. Został poproszony na bok. Sytuację tę wykorzystał jego kolega, który ukradł całą paletę puszek. 40 sztuk konserw to koszt około 215 złotych. Z towarem udało mu się opuścić sklep.
- Mamy oczywiście monitoring, więc całe zdarzenie zostało nagrane – mówi kierowniczka sklepu. – Przekazaliśmy sprawę policji.
Funkcjonariusze ustalili już drugiego sprawę kradzieży. Zostanie aresztowany.
Pracownicy sklepu mówią, że do kradzieży dochodzi bardzo często. Ludzie zabierają dosłownie wszystko, co się da. Większość jest ujawniana. Delikwenci zostają zauważeni przez obsługę sklepu lub nagrani przez system monitoringu.
- Pamiętamy szczególnie kradzież sprzed roku, kiedy to jeden z mężczyzn obłożył się mrożonymi rybami. Czekaliśmy na policję a na jego ciele były ociekające wodą filety… - mówią.
Zaskakujące jest to, że według prawa przywłaszczenie towaru jest traktowane jako kradzież dopiero kiedy klienci opuszczą sklep, albo chociaż miną kasy. Jeśli chodzą między półkami ze schowanymi za kurtką czy w kieszeniach a także torebkach artykułami, to mogą je odłożyć i wyjść jako niewinne osoby.
Ale temat !! żenada !!
hehe no coz glodny chlop byl kolejny prosty przyklad na tym ze bieda w polsce jest ze ludzie juz kradna konserwy zalosne ale prawdziwe !! dajcie nam zarobic a niebedziemy krasc !!
BEZ OBRAZY ale sukcesy to mogą być jak Policja weźmie się do roboty i wyłapie handlarzy narkotykami, sprzętu ze szwecji czy podrób na rynku, że o lewych fajkach nie wspomnę - każdy wie kto i co a tylko policja udaje że nic nie słyszy... są na tropie sprawcy kradzieży konserw? ŻAŁOSNE
głodny nie kradnie 40 konserw na raz... no ale zeby wogole konserwy? hyym...
a ochronie medal dac, za ujawnienie paskudnej i mrozacej krew w zylach zbrodni.
ciekawy temat, konserrrrrrwy hahahaha
mafia mielonkowa
jak by nie byli głodni to by pewnie nie kradli. Takie są teraz czasy, że ludzie są zmuszeni do kradzieży podstawowych produktów żywnościowych. Życie na rencie czy emeryturze nie należy do przyjemności, to jest życie uwłaczające godności. W takim państwie żyjemy niestety.
sprzedam konserwy po korzystnej cenie :)
i swinoujscie to dno opanujcie sie tego sie nie da czytac same bzduryy
GOLONKA JEST PRZEPYSZNA.
jasiu
ale już odbija co niektórym widzę...
dupa
zauważyłam, że iŚwinoujście podlega modom: jeszcze niedawno pisano w kółko o zaginionych Yorkach, teraz o sklepowych złodziejach (perfumy w rossmanie, teraz konserwy w Netto). Czekamy na dalsze sensacyjne doniesienia naszych nieustraszonych świnoujskich dziennikarzy!
widocznie byli glodni!!
a co na to Putin??
ale, że konserwy? :) Zapasy na kryzys robią;)
GUSTAW Ochrona lol hahahahh te dziadki to sie boja podejsc do zlodzieja... zzal. :)
łamać ręce k..wom
dobrze że nie kradli parówek, bo parówkowym skrytożercom mówimy zdecydowane NIE !! :D
O, znowu kradziez.Nie dadza rady wyniesc tak to beda w nocy grabic...Co to sie dzieje w tym polskim kraju??.Kiedys tak nie bylo.
pewnie byli głodni, a tak poważnie bardzo dużo bezdomnych najechało do miasta oaza zieleni za muzeum i wybrzeże nie da się tam posiedzieć, całe dnie ławki są okupowane przez bezdomnych!!