Grupa Patefon urządziła niedzielne wieszanie prania - na majtkach, skarpetkach, biustonoszach, koszulkach pojawiły się zapisy wywiadów z mieszkańcami.
fot. Sławomir Ryfczyński
Część akcji tegorocznego Festiwalu odbywa się na osiedlu przy ul. Konstytucji 3-go Maja i Matejki. Daleko od promenady, Muszli Koncertowej i centrum famowego życia – dawnego OFLAGu. W niedziele to właśnie na jednym z budynków dzisiejszego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, w którym mieszka większość uczestników Festiwalu zawisła niecodzienna „wystawa”, podsumowująca pierwszy tydzień interakcji z mieszkańcami.
Grupa Patefon urządziła niedzielne wieszanie prania - na majtkach, skarpetkach, biustonoszach, koszulkach pojawiły się zapisy wywiadów z mieszkańcami.
fot. Sławomir Ryfczyński
Famowicze pytali o Festiwal, badali otwartość Świnoujścian na propozycje różnorodnej współpracy, pytali o codzienność w Świnoujściu .... W efekcie powstał zapis akcji reporterskiej zaprezentowany pozostałym uczestnikom Festiwalu
fot. Sławomir Ryfczyński
„Ale co to jest FAMA? To co wy tu robicie to bez sensu wszystko”
Chłopak w dresie
„To co ma sens?”
Patefon
„Nic nie ma sensu.”
Chłopak w dresie
fot. Sławomir Ryfczyński
„Możemy pomóc pani w pracach domowych”
Patefon
„Nie, nie mam czasu bo mam jeszcze tyle sprzątania”
Pani z wózkiem
„Co się Panu najbardziej podoba na tym osiedlu?”
Patefon
„Dobrze.”
Waldek
fot. Sławomir Ryfczyński
Wśród reakcji mieszkańców nie brakowało skarg, że FAMA nie wychodzi do ludzi. Paradoksalnie na podobny problem zwracają uwagę sami famowicze.
fot. Sławomir Ryfczyński
Twierdzą, że równie często oni sami próbując zaprosić Świnoujścian do wspólnej zabawy, słyszą „Rozumiem pani entuzjazm, ale nie.”
Myślę, że taka FAMA jacy jej uczestnicy. Przykład - wczorajszy hmm..."kabareton".
slyszalem co oni tam miedzy blokami wyprawiaja... dzieci spac nie mogly tak bas napieralal. do tego ciagle darli sie do mikrofonu. kiiicha. precz z glanami
a nie przyszło im do głowy, że większość rzeczy na tegorocznej FAMIE była po prostu słaba. Z roku na rok obserwujemy napływ co raz mniej kreatywnych ludzi.
szkoda kasy na te badziewie - lepiej za te pieniadze za te pieniadze zrobic dwa dobre koncerty
może nie potraficie nic ciekawego zaproponowac- pomoc w sprzątaniu? w dzisiejszych czasach kto was do domu wpuści? i jeszcze swoje brudy bedzie pokazywał? głupszego pomysłu na integracje chyba nie było- nie wiem ile inteligencji i artyzmu trzeba by na prostym schemacie wymyslic cos fajnego - podpowiem schemat " my cos robimy wy sie dołączcie". Tak było z malowaniem murów kiedys kolacją przygotowaną przez mieszkańców bloku. Kiedys famowicze mieszkali byle sie gdzies przespac całe noce siedzielii grali na plazy nie w knajpach kolorowi i otwarci a przede wszystkim wolni- od parcia do kariery, zaistnienia, układów blasku fleszy- FAMA UMARŁA nie próbujcie reanimowac trupa
ja bym poszedł na tą famę jakby byli tam jacyś artyści
SPOKO, ŻE SĄ, TYLKO TROCHĘ MAŁO BĘBNÓW, I DLACZEGO NIE NA PLAŻY??
Gość • Środa [26.08.2009, 21:32] • [IP: 80.245.178.**] RACJA !! Fama musi sie sama w sobie od Świerzyć MUSI ZNALEŹĆ W SOBIE NA NOWO TO COŚ !!
Te wypowiedzi powinny dać famowiczom do myślenia. Ja pamiętam takie happeningi, że serce rosło. Coś może jest nie tak z Wami - z famowiczami? Widocznie nie potraficie trafić do ludzi, jaka jest WASZA refleksja na ten temat? Dlaczego tak się dzieje?" tym gorzej dla ludzi"? Czy tym gorzej dla Famy? hm... chcecie zaprosić Świnoujścian do wspólnej zabawy a oni brzydcy nie chcą? A pomyśleliście o tym, że ludzie, do których się zwracacie nie mają urlopów, nie są wypoczęci, zrelaksowani, że muszą zrobić zakupy i ugotować obiad? Nic na siłę, nic na siłę, może trzeba wymyślić coś innego niż wywieszanie napisów, które z mieszkańców robią ograniczonych matołków. Naprawdę nie było żadnych sensownych wypowiedzi (no może oprócz tego ostatniego - sympatycznego w wykonaniu dzieci) czy też może po prostu celowo wybieraliście takie osoby i takie" kwiatki" w ich wypowiedziach, które pasują do z góry przyjętej tezy? Jedno jest pewne - sympatii w ten sposób nie zdobędziecie. Zróbcie najpierw pranie swoich rzeczy.
A ja tam ich lubie, co by nie przedstawiali.Mogli by powtórzyć chociażby jak wiele bardzo lat temu np.malowanie murów na Wyspiańskiego po byłych koszarach lub gdzie indziej wspólnie z mieszkańcami.
jacy studenci taka kultura, jaka kultura taka FAMA
zgadzam się z przedmówcami Fama w tej formie to przeżytek, nieudolność, załosne wystepki, wydziwianie nie wiadomo po co i komu to potrzebnekiedys Fama to nazwiska artyści co mieli coś do przekazania, teraz to jest złosne!!
Do ? • Środa [26.08.2009, 11:59] • [IP: 88.156.233.***] Pasi? Jesteś kul. Walisz slangiem jak jakiś idol. Małolaty to lubią. Daj coś jeszcze!
FAMA to była w latach siedemdziesiątych: Grechuta, Rodowicz... To, co widzimy dzisiaj, to żałosne resztki, próbki podrabiania stylu. Kiedyś pranie wisiało nad ulicami, wielkie, ogromne, dzisiaj wycinanki z bloku rysunkowego bazgrane pisakiem - żenujące. Wraz z biedą i niedolą społeczną wchodzi nieudolność i nijakość. Niedługo ta nibyFAMA się pomieści na jednym z podwórek lub na klatce schodowej. Sru...
pseudoartystyczne wydziwianie, kazdy kto ma choc odrobine gustu i wyczucia powie to samo. oczywiscie uczestnicy famy stwierdza ze po prostu nie rozumiem tej sztuki, ale prawda jest taka ze to nie sztuka tylko zwykly syf i proba zwrocenia na siebie uwagi
no dobra PRZEPRASZAM
Monterku, nie ładnie tak przeklinać.
199-i ten Twój dziadek miał k... rację!
Są elementy w naszym mieście, którym nic się nie podoba! I nie dlatego, że coś jest faktycznie brzydkie tylko dlatego, że oni niczego nie rozumieją!! Nie potrafią ocenić i docenić. Dla nich wszystko i wszyscy są be!
A mój dziadek zawsze powtarzał że najlepiej to było przed wojną
Fama to dno.
Fama zamknęła się na nasze Świnoujście. Tworzy hermetyczny mur przez który nie da sie przejść. Jeszcze 5 lat temu mogłam brać udział w FAMIE jako mieszkaniec pomagać im wspólnie tworzyć coś. TAK JAK BYŁO KIEDYŚ gdy nasi rodzice byli mlodzi... Teraz FAMA robi JAKIŚ KASTING na ciekawe osobowości ze świnoujska(chodzi o młodych artystów ze 100% talentem) a zwykły człowiek mający artystyczne hobby nie ma prawa wstępu. To moje zdanie;)
Ja pamietam fame z innej strony :) Wiecznie nacpani i nawaleni... Cóż to jest fama... I w sumie nic sie nie zmieniło! Ile to przez miasto lata wyplakietkowanych" Farmowiczów" i łoją wina piwa i etc, bóg wie co tam jeszcze sobie aplikują...
Karuzela Qltury:)marudzicie, remont basenu ~marudzicie, Fama tez do d...Czy cos Wam pasi i cieszy??
co to jest fama ?