Okazało się, że czworonożna zguba zna język naszych sąsiadów. Kierownictwo schroniska z ul. Karsiborskiej zwróciło się wówczas do zaprzyjaźnionej organizacji zajmującej się ochroną zwierząt w Niemczech.
Aron po znalezieniu(fot. Czytelnik )
Pies upodabnia się do swego właściciela. Ta znana prawda znajduje potwierdzenie także w życiu zwierząt. Trudno więc dziwić się „niemieckiemu Burkowi” który niedawno trafił do świnoujskiego schroniska dla zwierząt, że nie reagował na „podaj łapę!”. Pies trafił do wolnego boksu i być może spędził by tam wiele czasu gdyby nie fakt, że... ktoś przypadkowo odezwał się przy nim po niemiecku.
Okazało się, że czworonożna zguba zna język naszych sąsiadów. Kierownictwo schroniska z ul. Karsiborskiej zwróciło się wówczas do zaprzyjaźnionej organizacji zajmującej się ochroną zwierząt w Niemczech.
Po pobycie w schronisku i zabiegach pilęgnacyjnych Aron opuszcza schronisko w dużo lepszej kondycji (fot. Czytelnik )
Efektem szybkiej akcji było odnalezienie właściciela i... nagroda dla świnoujskiego schroniska.
Aron już w Niemczech (fot. Czytelnik )
Jak poinformowała nas właśnie p. Alina Celniak organizacja ta w podzięce za trud włożony w opiekę nad psem i starania nad tym, aby pies wrócił do swojego domu, odwiedzi schronisko w przyszłą środę i przywiezie ze sobą dary dla zwierząt. No i kto teraz powie, że nie warto jest znać języka sąsiadów... !?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Czytnik do chipa, ha, ha.Świnoujskie schronisko woła o pomstę.Może pracownicy by wzięli się za nie no i może nasz Urząd -osoby tym się zajmujące.Jak ktoś zobaczy bezdomnego psa to od razu Wam mówię nie ma po co dzwonić do schroniska bo i tak nie przyjadą.Nie mają na to ochoty.
Bardzo ładna psina, szkoda wiec jak by musiała sie meczyć w obcym sobie miejscu jakim jest schronisko dlatego ciesze sie ze odnalazła swoich wlascicieli;)) oczywiscie dzieki naszym profesjonalnym opiekunom ze Swinouskiego schroniska. Gorąco pozdrawiam i życze wiecej takich udanych akcij;););)
Cos to ostatnie zdanie w artykule mało poprawne gramatycznie...
ja powiem, że nie warto.
A wystarczylo poszukac chipa. Kazdy niemiecki psiak ma taki i schronisko powinno byc zaopatrzone w czytnik. Moze bedzie taniej i nowoczesniej jak kupimy im taki sprzet.Moj pies ma niemiecki czip i jak sie kiedys puscil za suczka to go musielismy odbierac z niemieckiego schroniska. Pies w sumie spedzil tam pol godziny ale musialem zaplacic 30 euro:-)))A kurs euro kiedys byl o wiele wyzszy niz dzis.
Dobrze że tak się skonczyło i pies jest w swoim domu,.
niezle
fajne to
odpowiedz na pytanie Ja tak powiem :P
A mogła by ta organizacja niemiecka zająć się naszymi bezdomnymi kotami, teraz jest czas że dużo małych kotów znajduje się w miejscach nie odpowiednich dla maluchów, wiem że w Niemczech jest brak kociaków.
super :):)
Jak na razie z tej" psiej akcji" wynikają same pozytywy, może by specjalną rubrykę ??
ELEGANCKO
Happy end, super
co za durnie... wspolczuje zwierzakom ktore przebywaja w swinoujskim chronisku to wyglada jak chlewisko bardziej ale coz... wina naszych radnych
to pewnie był Radykał
A chcialem juz isc po tego psa Dla siebie^^
Wspaniała współpraca schroniska z portalem, same korzyści z tego idące. Tak dalej a naprawdę wiele czworonogów napewno znajdzie nowy dom i przyjaciół...Pozdrawiam.
Fajny artykuł i brawa dla świnoujskiego schroniska:))
Ekstra!