iswinoujscie.pl • Czwartek [20.08.2009, 19:41:42] • Świnoujście
Chcą by został
Ksiądz Marcin Kalata(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Księża i wierni wiedzą, że z wolą biskupa trudno dyskutować. Bywają jednak sytuacje, w których do końca tli się nadzieja, że nasz ulubiony ksiądz pozostanie. Takie rozterki mają obecnie młodzi skupieni wokół kościoła parafii p.w. Matki Bożej Gwiazdy Morza przy ul. Piastowskiej. Władze diecezji postanowiły zabrać im ulubionego księdza Marcina.
Decyzja podobno już zapadła. Dotychczasowy wikariusz, ksiądz Marcin Kalata wyjedzie wkrótce do nowej parafii daleko od Świnoujścia. Ma teraz pracować w Gryfinie. Jego dotychczasowe „młode owieczki” ze Świnoujścia nie mogą wyobrazić sobie by mogło go zabraknąć.
Ksiądz Marcin Kalata(fot. Sławomir Ryfczyński
)
„Ciepły, serdeczny, zawsze można na niego liczyć – mówią młode parafianki od „Gwiazdy Morza”. „Nie było takiego trudnego tematu, o którym nie można by było podyskutować z naszym księdzem – dodaje jedna z nich. Informacja o odejściu takiego duszpasterza już dziś wzbudza frustracje wśród jego dotychczasowych podopiecznych. I wciąż tli się nadzieja, że może biskup zechce powtórnie rozważyć swoją decyzję...
źródło: www.iswinoujscie.pl
Czy ktos wie co sie dzieje z księdzem Marcinem?
No i co już nie ma Waszego ks. Marcina Kalaty odszedł z kapłaństwa.
♡♡
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jestem z Ciebie dumny kuzynie. Pozdrawiam ze Stargardu
wowow Marcinie !! Same pozytywy !! Zawładnąłeś wieloma sercami ;) Dobry z Ciebie człowiek :) Pozdrawiam :)
o lol; xD
Biskupie - odejdź ! Gdy przypomnę sobie dzisiejsze pożegnanie to łzy mi lecą. Dlaczego biskup nie pozwolił by Ks Marcin mógł pozostać jeszcze u nas? Dlaczego zawsze wygrywa biurokracja a nie ludzkie uczucia? Widziałem łzy Ks Marcinka i w jego oczach było widać że nie chce się żegnać z nami że chce pozostać, ale niestety biskupa nie interesują ludzie tylko papiery. Mogę mieć tylko nadzieje że jakoś Ksiądz się zaaklimatyzuję w nowym otoczeniu, będzie ksiądz bliżej domu. Niech nas ksiądz odwiedza w wolnych chwilach. Życzę szczęścia, zdrowia, żeby ludzie z nowej parafii pokochali księdza tak jak my i mam nadzieje że kiedyś ksiądz wróci do Gwiazdy Morza.
Mi także bedzie Cie Marcinie brakowało, nie moglam byc dzis na mszy pozegnalnej ale mam nadzieje ze jeszcze jutro zdaze sie pozegnac.. Gdy z daleka widzialam Twą rozesmiana twarz serce sie radowalo, gdy sciskasz dłoń robi się ciepło na sercu, jestes cudownym człowiekiem, Bądz taki jaki jestes i nigdy sie nie zmieniaj!!
smutno mi, że nie będę widziała Twojej roześmianej twarzy w pochmurny dzień... Pozdrawiam Cię serdecznie i żałuję, że nie mogłam osobiście Cię dzisiaj pożegnać. .. Bóg z Tobą! Będę wspominała Cię w swojej wieczornej modlitwie.
JUŻ TĘSKNIĘ:((((((((
Żegnaj!! odwiedzaj nas czesto żebysmy nie umarli z tesknoty!!
Nie ma już co dyskutować Ks.Marcin odchodzi i nic na to nie poradzimy:((((((((((((((((((((żegnaj ukochany i niezaztąpiony Marcinku!byłes-jesteś i będziesz WIELKI!!
:* Motyle sa z Ksiedzem :D
DO GOŚCIA Z 13.18-ŻAL to ciebie człowieku, sęk w tym, ze prawie sami młodzi tu napisali wszystkie swoje komentarze, trzeba chodzić do kościoła, żęby wiedzieć ile młódych ludzi jest na mszach księdza Marcina! ciekawe óż to za 60 latki mieli by siedzieć na forum hehehhehehde niestety ksiądz Marcin ODCHODZI:((((((((NIEODWOŁALNIE:((((
ks.marcin, to naprawde najlepszyksiądz
nie, sa tez mlodzi ludzie ktorzy uczeszczaja do kosciola jakbys nie wiedzial..
hahha parafianki hahahaah młode hahahah jeżeli młoda parafianka ma 60 lat to może mówmy im na ty!! żal
Piękne słowa padły pod adresem ukochanego ks.Marcina i ja je wszystkie potwierdzam -nie mogę uwierzyć, ze nie usłyszę więcej mocnego, przyjemnego głosu Marcinka na mszach Świętych i jego mądrych kazań, niechciałabym płakać, ale łzy same ciekną mi po policzkach:(((((((((((tak strasznie mi smutno:((((((((((((
zasluzyl sobie na probostwo, dajcie spokój.., bycie wikarym nie jest latwe, a tak bedzie na swoim
Ksiądz Marcin był dla nas świetnym nauczycielem, przyjacielem i poprostu księdzem. Potrafi rozmawiac ze wszystkimi i o wszystkim. Potrafi się śmiac i żartowac, a takze wspierac kiedy druga osoba jest smutna. Mozna z nim się powygłupiac i zwierzyc mu sie. Mozna sie z nim smiac i plakac. Marcin, bo tak nam pozwalal mowic, bez tytulow, jest wspanialym czlowiekiem i jakze zal, ze odchodzi z naszego miasta. Smutne jest, ze odchodzi z naszej parafii ale bardziej to, ze nie bedzie mozna juz go spotkac na ulicy pedzacego na rowerze i krzyczącego wesoło" Szczesc Boże!". Wszyscy bedziemy tesknic, skoro decyzja jest nieodwolalna. :(
Kurde Marcin, nie poznałem Cię ale jak czytam te komenty to czuje że to co mówili mi znajomi o Tobie to najprawdziwsza prawda... Fajnie że są tacy ludzie jak Ty, bo wierze że to co pokazałeś swoim przykładem będzie procentować tym że świat w jakimś tam choćby ułamku będzie lepszy... Dzięki ziom :)
Email do kurii Szczecińskiej: kuria@kuria.pl tel. 0-91 / 45-42-292, fax 0-91 / 45-36-908 ul. Papieża Pawła VI nr 4 71-459 Szczecin
To TY księże Marcinie uczyłeś nas, żę trzeba modlić się za nieprzyjaciół, wrogów.Dziękujemy Ci za To, opatrzności Dziękujemy za to, że mogliśmy być na tej ziemskiej pielgrzyme z tak wspaniałym kapłanem i człowiekiem.Tak bardzo żal, że musimy sobie powiedzieć DO ZOBACZENIA i jako katolicy powinniśmy się cieszyć, że inni rodacy poznają tak wspaniałego kapłana, ale chyba jesteśmy za słabi, by to pojąć, Bóg jednak dzieli dobro na innych i pozwolił nam cieszyć się Tobą i z Tobą.Dziękujemy za wspaniałe kazania, kontakty takie ludzkie, wyrozumiałość.Niech Twoje wzniesione ramiona służą Ci jak najdłużej, przekazuj swoją miłość kapłańską innym, może w Gryfinie jeszcze bardziej Ciebie potrzebują, nam będzie bardzo ciężko uczestniczyć we MszyŚw, gdzie nie będzie słychać Twojego głosu pełnego wiary i miłości, zatroskania, pobożności! Jak opanować łzy na mszy w niedzielę, czy to naprawdę nastąpi?Zapewniamy Cię księże Marcienie o naszej modlitwie za Ciebie i Twoją rodzinę, Ty nas tego nauczyłeś, przypominałeś.Niech Cię Bóg prowadzi.SzczęśćBo