10-letnie pojazdy marki MAN przeszły badania, natomiast w Jelczach stwierdzono wycieki płynów eksploatacyjnych, jeden pojazd miał 2-krotnie przekroczone normy zadymienia. Jak nas poinformował dyrektor spółki Komunikacja Autobusowa Kazimierz Reimus, autobusy zostały naprawione i ponownie poddane badaniom technicznym. Dyrektor dodał, że usterki nie zagrażały bezpieczeństwu pasażerów.
Świnoujski tabor to 20 pojazdów, większość to stare Jelcze i Many. Miasto od prawie 10 lat nie kupiło żadnego nowego autobusu.
2009-08-13, 13:40: Sławomir Orlik
Wszystko NORMA jak zwykle.
Widziałem dzisaj takiego Jelcza ładnie obklejonego, prezentującego reklamę jednej ze szczecińskich agencji reklamowych. Na Manach przydałaby się takaie estetycznae fachowo wykonana reklamy - zawsze pare groszy więcej by było dla K.A.
ale ściema!!
wyciek płynu hamulcowego nie stanowi zagrożenia dla pasażerów?
tak nie zagrazly bezpieczenstwu panie Reimus komu te bajki te autobusy to tragedia w srodku czuc spaliny dzieci sie dusza masakra poprostu kase chcecie bic na ludziach a same zlomy macie
Zwłaszcza spaliny które podczas postoju wlatują do autobusu w czasie zimy napewno wcale nie zagrażają bezpieczeństwu pasażerów - to że się aż siwo a autobusie od spalin robi to przecież norma
to co-już nie kopcą tak jak wcześniej?
...hmmm, ta 4 bardzo ładnie się prezentuje, jak nowa, chyba mało śmigana, a może na fotkach pana Sławka wszystko pięknieje, miasto nam pięknieje :D
Jelcze są niezwyciężone przeżyją jeszcze te Many
AMEN