Jakiej" Śmietanki" ??Panie Robercie !! To są normalni zwykli ludzie, którzy nie słuchają muzyki takiej jak Pan. Musi mieć Pan chyba osobisty żal, że wylewa Pan tyle jadu na Centralę, Pana Darka i ludzi tam chodzących. Najprościej było by tam nie chodzić !! skoro jest żle !! A jednak z Pana komentarzy wynika, że żywo się Pan interesuje i lokalem i właścicielem :-)

Gdybyś prześledził wszystke posty, zauważyłbyś, że mają one na celu obnażenie subiektywnych ocen i opinii pseudo śmietanki. właściciel nie różni się w swoich działaniach od innych, stara się przyciągnąć gości bo na pewno nie ma zamiaru dopłacać do intersu. świnoujście jest jednak specyficzne i bardzo wiele można się dowiedzieć od byłych pracowników centrali którzy nie są fair wobec byłego pracodawcy. problemy z obsługą też nie są jego winą a raczej znów skłaniał bym się w kierunku specyfiki miasta. suma sumaru chodzi o fakt, że część ludzi którzy przychodzą na trudne koncerty robi to tylko dlatego że taka jest moda, że chcą być identyfikowani z pseudo śmietanką. znam wielu z nich i gwarantuję ze pewien rodzaj muzyki nie jest w stanie do nich dotrzeć ale zawsze uważają ze było zajebiście bo tak wypada. Jeżeli zaś chodzi o przywołane nazwiska, nie ja je przywołałem a jedynie odniosłem się do poprzednich postów. Mam na imię robert jeżeli w jakiś sposób pomoże ci się to odnieść do mojej opinii.

jezeli chodzi o kontakt z Panem Darkiem to jest ok, plusem jest sam fakt ze wlasnie tacy ludzie, ktorzy maja wlasne marzenia a przede wszystkim pasje moga uczestniczyc nawet w takim jam session(zasługa P.Darka i personelu), przelamac bariere, wtoczyc sie w ta kulture i w ten klimat ludzi, ktorzy pozwola soba na goscinne granie.Nie znam Pana Darka prywatnie po za lokalem, moze inni maja racje moze i nie, nie wnikam w to bo mam zdanie obiektywne, kiedys spotkalem sie z sytuacja ze nie ktorzy podatni bardzo na sugestie Pana Darka, mnie to smieszylo takie klotnie, bfzmialo to jak kto tam bedzie mial najlepszyu status i przywilej w jazz club centrala.Miasto jak miasto jest ok, ale wy nie ktorzy ludzie, nie doceniacie to co macie, a u ludzi to sie zbyt zdarza czesto, cuz ale bez Centrali by bylanaprawde kicha..choc super nie jest ale mi jakos dobrze z tym, wiadomo kazdy chcialbym wiecej.

szanowna osobo poniżej, tak odważnie przywołujesz nazwisko pewnej osoby, może podasz swoje?

zawsze mnie bawil wizerunek tego miejsca, ale apogeum mialo miejsce w bodajze zeszla zime, przy okazji koncertu czlowieka idealnie odbijajacego klimat tego miejsca. chlopak mial na nazwisko chyba Litra. ludzie lubia uzywac slowa" jazz" bo ostatnio zrobilo sie modne, ale to co gral ten koles to po prostu jedna wielka pomylka. pseudoartystyczny wizerunek, muzyka totalnie banalna bez ladu i skladu, ale przykryta nazwa" trudna do odbioru muzyka jazzowa". z tego co widzialem to miejsce przyciaga wlasnie takie okazy, bo tam moga sie poczuc jak towarzystwo artystyczne swinoujscia - smietanke. jestescie zalosni

"byle kto u niego pracować nie będzie" teraz to prywaliłeś z grubej rury. obsługa w konstelacji to najgorsza obsługa z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia. w centrali wcale nie jest lepiej. właśnie ta pieprzona otoczka wokół centrali i bazowanie na starej opini doprowadziło do tego, że ktokolwiek pracuje do Darka czuje się kimś zajebiście wielkim. prawda jest taka, że w konstelacji dwa razy potraktowano mnie w sposób arogancki tak jak by to personel robił mi łaske że jestem obsługiwany. to nie tylko moja opinia ale też wielu moch znajomych zetknęło się z podobnym problemem. ktoś kto nie potrafi nauczyć kultury swoich pracowników nie powinien być nazywany animatorem i krzewicilem kultury. Nie bdę opisywał innych praktyk stosowanych w tych klubach bo nic do właściciela nie mam i nie chcę mu szkodzić ale wasze ślepe wpatrywanie sie w niego jak w obraz poprostu mnie bawi.

Po za Smolikiem, wszyscy wymienieni przez" wielkiego znawcę i krytyka imprez Świnoujskich"- właśnie zaczynali w" Centrali".To Darek pierwszy dostrzegł ich talent i dał szansę. Pomógł, zaoferował pracę, współpracę długo zanim usłyszano o nich na konkursach, festiwalach i szansach na sukces... Pan Izbiński grał jeszcze w" Casablence" na pl Słowiańskim, już nie ma tego lokalu, - własnie u Darka. Ola Nowak współpracowała z Centralą i jeszcze wcześniej w Teatralnej, kiedy była Darka. Właściwie wszyscy wybijający w świecie się muzycy pochodzący ze Świnoujścia i nie tylko muzycy- mieli coś wspólnego z Darkiem i z Centralą. Andrzej Smolik również grał w Centrali i to nie raz...I jestem pewna, że jeśli kiedykolwiek będą mieli oni wszyscy okazję wystąpić w tym lokalu to zrobią to z przyjemnością i z sentymentu.

Ludzie się zmieniają, a to, czy na lepsze lub gorsze, jest zawsze oceną subiektywną. Darek jest człowiekiem nietuzinkowym i dobiera sobie do pracy tylko takich ludzi, którzy sami też mają jakąś pasję. Byle kto u niego pracować nie będzie. A w kwestii tego za jakie pieniądze pracuje się u Darka powiem tylko tyle, że pracownik zrobi swoje i niewiele więcej go obchodzi. O to, żeby interes się kręcił, a ludzie mieli gdzie pracować dba właśnie Darek. Jesli nie płaci dużo to znaczy, że więcej nie może.

W Ściu brak odbiorców innej muzyki niż" umpa umpa" z Alibi i" amerykańskiego disco polo" z Piwnicy.

Zgadzam sie z przedmowca. Duzo od innych malo od siebie. Wogole to Darek bardzo sie zmienil. Na gorsze.

Centrala to nie tylko Darek toteż ludzie pracujący dla niego często za male pieniądze, Darek ma wyjądkowom ceche wyzwala w ludziach pracujących u niego maksymalne zangażowanie a prawie nigdy tego nie docenia Centrala to atmosfera którą tworzą ludzie przychodzący tam szkoda że wlaściciel ma to w d...

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

chyba masz zle info bo smolik grał w centrali- szkoda ze cie nie było...

Nie jestem jakimś wielkim koneserem sztuki, żyję tu i widzę co się dzieje.Ciebie nie widzę.Typa z Centrali widzę.Ty..." kytyku"...Widzę cię zarozumiałym bufonem z 'wielkiego miasta' który za wszelką cenę chce udowodnic prowincjuszom że są prowincjonalni.Czego jeszcze chcesz?Mamy przed tobą klęknąc?Pcałowac cię w dupę?Zwisasz mi tak samo jak twoje nabzdyczone dąsy. Ja żyję tu.Cieszę się z tego co mam.Potrafisz lepiej to pokaż.

DO Gość • Piątek [14.08.2009, 16:29] • [IP: 213.20.156.**] Zagrał. Nie raz. I warsztaty dla ludzi z poza Świnoujścia też prowadził. Teraz wyszło jaki światowy * jesteś. :)

to nie moje miasto poza tym w taką wiochę nie warto inwestować ponieważ mieszkańcy kierują się sobie tylko znanymi kryteriami. A co ty robisz kolego oprócz wchodzenia w dupę i chwalenia kiczu? Po co te tanie wstawki o zajebistych muzykach ze świnoujścia? Czy smolik kiedykolwiek zagrał w centrali? nie zagrał i nie zagra. Poza świnoujsciem widzialeś tylko Galaxy i tyle świata ile można zobaczyc z okna Emilbusa. oglądasz pewnie co roku z mamą w telewizji sopot festival i eurovizję więc nie rżnij krytyka skoro znasz się tylko na piciu piwa w tanim barze.

Zrób coś u nas.Łatwo jest pyszczyc na forach.

BO COŚ ROBI!

no tak, tu wszyscy lubią tylko darka

156-całkiem" z dupy"te twoje marudzenie, jedź do Krakowa czy" gdziebądź" .NIKT CIĘ TU NIE LUBI.

do Gość • Piątek [14.08.2009, 13:38] • [IP: 88.156.233.***] twoj stary jest jeszcze ewenementem, bo jest wspoltworca takiego wraku czlowieka, ktoremu zawsze jest malo. ogarnij sie gosciu i ciesz z tego co masz! malo tego nie ma. bywaja miejsca, gdzie jest mniej artystow.

nie podoba sie to do alibi gnioto uszy

to kto jeszcze??

ITP. ITD. OLA NOWAK, IZBA IZBIŃSKI - MAM WYMIENIAĆ DALEJ?

do porzeczki: bez" itp, itd", raczej kropka.

Buhehe, no tak, to nie wina Darka, że poziom świnoujskich muzyków: Smolik - bez komentarza, Pędziwiatr się wybił na konkursie Komedy, Łaba wygrywa praktycznie wszystkie konkursy w których bierze udział, Kowalskiego nagrodził Biliński, CLS wydaje swoją muzykę w UK, Jamajsky podoba się wszędzie, gdzie zagra, itp., itd.. .. Nie no, żenujący level. ;D I TO NIE WINA DARKA... :)))

poziom muzyków w Ściu jest jaki jest, ale to przecież nie wina Darka. Darek to nie następny właściciel klubu, który chce sobie zarobić na piwach, osobiście wiem, że dużo dokłada do tego żeby jazz club działał jak należy. Oprócz imprezek z DJem i ciężkich dla ucha jam sesssions 'rodzimych' muzyków, Darek sprowadza na Wyspę śmietankę polskiego i światowego jazzu i nie tylko (Herb Robertson, RGG, Eryk Kulm, Wojciech Pilichowski i długo wymieniać), na co nasze podwórkowe władze nigdy by sie nie pokusiły bo się nie opyla. To co robi Darek wychodzi z serca i z czystej pasji

no i dobrze...mamy cos swojego :-) a Ty spadaj do siebie !

Tak się pajacu składa że robię ale nie w świnoujściu i nikt z tego powodu ani mi ani innym włącicielom klubów w dupe nie wchodzi i nie nazywa mnie animatorem kultury bo to bzdura. chodzi mi o świnoujskie małomiasteczkowe zachowania gdzie do wyboru jest albo typowe disco Alibi albo klub dla" koneserów" sztuki Centrala. rozejrzyj się gościu po centrali i powiedz objektywnie jaki poziom reprezentuje. oceń wystrój, jakość beznadziejnego jedzenia mały wybór alkoholi, poziom imprez weekendowych na których DJ gra za kilka piw. to jest właśnie swinoujście i gwarantuję ci że nawet gdyby kto inny otwarł w tym mieście knajpę na poziomie z muzyką na żywo, i tak wszyscy pozosteniecie wierni swojemu przekolorowanemu animatoowi kultury bo taka jest w tej chwili moda w waszym mieście. W moim mieście taki lokal zbankrutowałby w miesiąc, u was wszyscy zbankrytją a on przetrwa. syndrom remizy strażackiej...

co za kompleksy... spoko to tylko muzyka...

Ostatnio była niezła kultura wyższa w Konstelacji. Kto jeszcze załapał się na pigułkę samo-gwałtu ?

- facet ma scene sprowadza zespoły to i zarobic musi nikomu innemu z tego miasta sie nie chce a ty nic nie robisz więc sam sobie jedz do krakowa

Nie ma odbiorców na takie smaki, prawdziwy animator kultury, co wy ludzie pierdzielicie. jedz jeden z drugim do krakowa, szczecina, warszawy czy innego miasta gdzie takich koncertów jest mnóstwo każdego dnia. nikt tam nie nazywo właścicieeli" animatorami kultury" i nikt nie wchodzi im w dupe bez mydła. to jest czysty interes: kapela dostaje szmal a właściciel ściąga do siebie ludzi i leje więcej piwa. Tylko w świnoujściu takie imprezy są" wydarzeniem kuluralnym". no tak ale tu nawet nie ma kina... (oprócz tego obwoznego w centrali oczywiście)

ogarnij się człowieku, na naszej wyspie niema odbiorców na takie smaki

a ja w sobote powale sw~ksa!i spotkam cie!tancz ja bede stal!

posluchamy, zobaczymy... osobiscie oczekuje jazzu tradycyjnego, jakies bluesy, dixie, boogie, swing... ech, pomarzyc...

Darek, jesteś super. Prawdziwy animator KULTURY !