Od ciebie odszedł bo widział co robisz, chciałeś go przekupić, ale się nie dał - pokazał prawdziwy charakter i nie kop go bo odda, a wtedy zaboli, bardzo zaboli.

Skośnooki spójrz w lustro i zobacz na swoje umiejętności i oceń swoją mentalność. Do pięt Piotrowi nie dorastasz.

to smutne gdy do tak pięknego sportu wchodzi polityka

Szkoda że ktoś o takiej mentalności otrzymał czarny pas, ale to raczej za wspieranie kaczki niż za całokształt -umiejętnoości, cechy osobowościowe itd-, A kaczka nie patrzy na charakter itd. tylko na głosy...uzyteczne przy wyborach.

Piotr, gratuluję" czarnego pasa", a także organizacji takiej imprezy w Moryniu. Do spotkania na maratońskiej trasie.

zawsze znajdzie się jakiś baran, któremu nic się nie podoba :):)

Aleś Ty głupi i zazdrosny - a fe brzydalu!

Franek K. rozwaliłeś mnie na łopatki tym tekstem:) Cala prawda o świnoujskim karate! „Poszukiwanie najwyższej prawdy w aspekcie fizycznym, psychicznym i duchowym” pod tego typu wzniosłymi ideami robi sie biznes i karierę. Dzieci skaczą, sansei kosi pieniądz, składka członkowska 40 zł miesięcznie, ubezpieczenie 20 zł, wpisowe 30zł. i jeszcze klub dostaje dotacje od miasta. Sport dla wypudrowanych synusiów i córeczek bogatych rodziców, od małego uczą pozerstwa, pokazówki i pseudo skromności. Wymyślne pozy nad wodospadem, złowieszcza mina, piękne kimono, klata obwieszona medalami (za „walkę na jaśki”) i oto chodzi...

Dzięki, że odwiedziliście nasze piękne miasteczko przyjaciele.

FRANEK TY POPROSTU ZMIEŃ LEKARZA :):)

Nie wiem jakim fighterem jesteś ty Franku K. Zazdrościsz Akademii ? Wykpiwasz tych najmłodszych i najstarszych, bo nie chcą być tacy jak ty ? A ja myślę, że to co robią jest godne pochwały ze wszech miar. A jeśli nie lubisz Sujki to powiedz to wprost... dzieci i starców zostaw w spokoju. A swoją drogą Piotrze... serdeczne gratulacje. Praca z dziećmi i młodzieżą daje wiele satysfakcji i odciąga od świata, którego zwolennikiem jest cytowany tu Franek K.

ŚWINOUJSKA AKADEMIA PANA KLEKSA - klub zrzesza największych fighterów w walce na jaśki. Na treningi uczęszczają takie osobistości jak siedmio już letni Krzyś - mistrz techniki i kopania w baloniki, Piękny Grześ - słynący z powalająco piszczącego okrzyku i pięknego kimona, stary wyjadacz i rutyniarz - 70 letni Edward Czoło specjalista od kafli. Niemożna nie wspomnieć też o Eli, która szpagatem powala wszystkich przeciwników. Brzydzisz się potu, stronisz od krwi i lubisz napinkę przed lustrem w piżamie, dołącz do nas! Treningi w co czwartą niedziele na placu zabaw Przedszkola nr 5 ;)

A ja jestem!!hehe

nie mam potrzeby zwracac na siebie uwage

no popatrz a ciebie tam nie ma :):)

ooo karate mistrz antczak na 2gim zdjeciu heeh