Pierwsza połowa konfrontacji Floty z beniaminkiem ligi - Sandecją obfitowała we wszystko, czego kibice oczekują od dobrego, piłkarskiego spotkania. Były groźne akcje, szybkie wymiany podań, walka i wysoka temperatura widowiska. Ale po kolei. Początkowe dziesięć minut dla gości. Sandecja potwierdzała, że przyjechała nad morze ugrać korzystny wynik. 8. minuta to pierwsza pewna interwencja Prusaka, który poradził sobie z ni to strzałem, ni dośrodkowaniem Zawadzkiego. Po tej sytuacji, do głosu częściej zaczęli dochodzić gospodarze. - Udało się opanować plac gry – stwierdził po meczu Petr Němec. I tak było w rzeczywistości! W 15. minucie dobra wymiana piłek na prawej flance pomiędzy Chi-fonem i Andraszakiem. Ten drugi wypatrzył wbiegającego Polaka, który uderzeniem z powietrza delikatnie chybił. Cztery minuty później kontrował Broź, który po umiejętnym zastawieniu się, oddał strzał w kierunku bramki. Tam jednak pełną czujność zachował Prusak. Kolejne minuty to najmniej pewny okres pracy Tomasza Cwaliny. Sędzia popełnił kilka błędów, wykazując aptekarską dokładność w odgwizdywaniu przewinień świnoujścian. Jak to wpłynęło na Flotę? Mobilizująco. W 26. minucie idealne podanie otrzymał Polak, który agresywnym dośrodkowaniem znalazł w polu karnym Staniszewskiego. Napastnik wyspiarzy nie zastanawiał się długo umieszczając piłkę w siatce Sandecji. Flota objęła zasłużone prowadzenie.
W 28. minucie seria zwodów Andraszaka w środku pola. Trzy minuty później kolejna bramka dla Floty. Bramka - stadiony świata. W szesnastce zawalczył niziutki Uchenna. Do odbitej na przedpole piłki dopadł Polak, który fantastycznie lokowanym strzałem w woleja podwyższył prowadzenie. Jeszcze przed przerwą, stadion musiała opuścić maskotka świnoujskiego klubu – Flotuś. Arbiter spotkania odesłał spontanicznie, aczkolwiek dziwnie reagującego ptaka do szatni. Nieoficjalnie, maskotka klubu z powodu upału i nerwów położyła się spać. Z wydarzeń sportowych godna zanotowania akcja ofensywna Uchenny. Czarnoskóry zawodnik zamiast strzelać, wdał się w bezsensowny drybling i niepotrzebnie stracił piłkę. W odpowiedzi najgroźniejsza sytuacja Sandecji. Pod poprzeczkę przymierzył Stefanik, ale na drodze piłki stanął Prusak. Do przerwy wynik próbował jeszcze zmienić Polak, ale bezskutecznie. Flota zeszła do szatni z prowadzeniem 2:0.
W drugiej części tempo meczu spadło. – Myśleliśmy o obronie, aby nie stracić gola – przyznał trener gospodarzy. W 46. minucie okazja Andraszaka. Doświadczony skrzydłowy zbyt miękko lobował Kozioła i piłkę z przedpola zdołał wybić Frohlich. Kolejne minuty to uderzenia głową piłkarzy Sandecji. Swoją obecność na boisku najpierw zaznaczył Bania, a następnie Fabianowski w 66. minucie. Oba strzały niecelne. Ostatnia fala uderzeniowa Floty przetoczyła się po nowosączanach pomiędzy 80. a 83. minutą. Najpierw, prawym skrzydłem, popędził Kret, który silnym i płaskim zagraniem wypatrzył w polu karnym Staniszewskiego. Strzelec pierwszego gola jednak nie sprostał zadaniu umieszczeniu piłki w pustej bramce i trafił prosto w słupek! W 81. Skwara podał do wbiegającego Staniszewskiego, który wciąż rozpamiętując poprzednią akcję pogubił się w polu karnym. Uderzył Andraszak, ale po raz kolejny na posterunku między słupkami Kozioł. Bramkarz Sandecji nie miał nic do powiedzenia w 83. minucie. Rusinek do Kreta. Kret głową, od słupka, do bramki. To już drugie trafienie Kreta w barwach świnoujskiej drużyny. Pomocnik wyspiarzy urasta do roli idealnego jokera w talii Petra Němeca. W doliczonym czasie gry, ładne uderzenie Skwary sparował, najlepszy w drużynie gości, Kozioł.
Kolejny mecz i kolejne pewne, bezkompromisowe zwycięstwo Floty. Świnoujścianie strzelają, stwarzają sobie dogodne sytuacje i co najważniejsze kontrolują boiskowe wydarzenia. W Twierdzy Uznam nie było w sobotę mowy, o równorzędnej, piłkarskiej walce. Sandecja została znokautowana i otrzymała sprawiedliwy, choć delikatny wymiar kary. Wyspiarze byli na boisku suwerenem i konsekwentnie zrealizowali swój plan zdobycia kompletu punktów. Faworyt meczu, a może już niebawem, lider rozgrywek nie zawiódł.
Najlepszy zawodnik Motoru??- Kozioł
Wydaje mi się że na meczu z Pogonią wszyscy wstana i będą dopingować bo będą chcieli pokazac kibicom Portowców że my tez umiemy się vbawić, więc wszyscy na stadion wzyscy stoimy i, FLOTA TO MY!! POGOŃ żeby były emocje rozwalcie Podbeskidzie i u nas będziemy grać o lidera }
Pierwszy raz udało się włączyć cały stadion do śpiewania. A jaka to była piosenka?" J***ć, j***ć PZPN!".
biedny Flotuś...:P
precz z pogonią precz z legią tylko flota
ooooooleee oleee olee nie damy sie nie damy sie nigdy;)
I ja w to nie wątpie damy rade.Mks..ie mój!!
a i mam nadzieje ze zawsze cały station będzie sie bawił razem z nami;))) ps.. do Działu dla Vipów ruczajcie troszke swoje 4 litery;)) bo psujecie całe widowisko;)
meczyk super doping super!;)) jako członek KK dziękuje ludziom którzy dołanczali do dopingu z nami;) za fale itp mamy nadzieje ze caly prawie cały stadion pokaze na meczu z Pogonią ze Świnoujście tez potrafi kibicować!!:) 22 Wielki Dzien Zapraszamy Portowców na super mecz i super doping;)) pozdro W.
lol pogoń nie znami zresztą oni kotwicy nie lubią więc zostajemy tylko my im do wyboru
Gośiu z 23:20 nie badz smieszny jakie cale swinoujscie?? chyba tylko takie wrzody jak ty. dostali po uszach od slabeuszy nalezalo im sie a ta przyjazn to fikcja
jak przyjedzie pogon to bedzie wyzywanie i klutnie zobaczycie koniec przyjazni bedzie
Ludzie mam nadzieje, że to piszą trolle.Świnoujście na zawsze z Pogonią i nie piszcie głupot.Pozdrowienia dla Pogoni za tydzień z Podbeskidziem macie 3 pkt !!
tak trzymac flota oby tak dalej 3 bramki i 3punkty!!
Patrząc na wybory" najlepszych" można podsumować: nieważne kto gra i tak najlepsi są zawodnicy Motoru :)
flota pogon 3 1 bedzie juz agladalem ten mecz
Pogoń dostała w dupe od Gorzowiaków--tak trzymać!!
ale ta bramka polaka zajebista co??:D
Szacun dla FLOTY, dla sędziego czerwona kartka
Czasami chaos jest naszym sprzymierzeńcem, chciałbym jednak aby Flota grała lepiej taktycznie i widowiskowo.
fajne zdjęcie
podziekowac nalezy nie tylko chlopakom ale i trenerowi, Panie Petrze nie ma co sie tak denerwowac oby tak dalej nam szło, nie popadajmy też w hurrrrra optymizm przed nami jeszcze 32 mecze
DO BOJU DO BOJU DO BOJU MKS
Brawo FLOTA>mamy najlepszy skład w historii.Nikt nam nie podskoczy.Jesteście THE BEST.Flota to my.Dzięki za emocje i wspaniały mecz.
20 zł bilet to przesada, bede chodzic na niektóre mecze bo nie mam kasy zeby co tydzien wydawac 20 zł nie musze stac z kk mam ochote stac ze znajomymi tez kibicujemy