Policja • Poniedziałek [03.08.2009, 15:43:27] • Świnoujście
Okradają metodą "na wnuczka"

fot. istockphoto.com
W Świnoujściu pojawiły się osoby, które próbują oszukać starsze osoby tak zwaną metodą „na wnuczka”.
W piątkowe popołudnie w ten sposób oszukano 70-letnią mieszkankę miasta, która po otrzymanym telefonie z prośbą o pożyczkę od rzekomej siostrzenicy, przekazała kilka tysięcy złotych nieznanemu mężczyźnie, którego owa siostrzenica przysłała do starszej pani.
Mechanizm jest z reguły taki sam. Sprawca wybiera zazwyczaj z książki telefonicznej osoby o imionach typowych dla starszego pokolenia. Dzwoniąc podaje się za członka rodziny, najczęściej wnuczka, siostrzeńca, jednak nie przedstawia się. Tak kieruje rozmową, że ofiara prędzej czy później sama wypowiada imię krewnego. Kłopot za zmienionym głosem sprawca tłumaczy przeziębieniem lub awaria telefonu. Najczęściej pierwsza rozmowa jest zupełnie niezobowiązująca. Ofiara pytana jest o zdrowie, a rozmówca często podkreśla swoje zainteresowanie i troskę, mówi o tęsknocie. Kolejne rozmowy toczą się już wyłącznie wokół problemu, który ma osoba podająca się za członka rodziny. W grę wchodzi pożyczka zazwyczaj w kwocie kilku tysięcy złotych, a ;ofiara ma być „ostatnią deską ratunku”. Bywa, że chodzi o znakomitą i niepowtarzalna okazję kupna samochodu, wpłatę raty na mieszkanie lub też kłopot z wypłata gotówki z banku pod pretekstem „biurokracji”. Oszust zastrzega, że pożyczka jest chwilowa. Kiedy jednak ma już dojść do spotkania, „krewny” nagle informuje telefonicznie, że nie może się pojawić po odbiór pieniędzy osobiście. Sprawca wymyśla najprzeróżniejsze wymówki. Kobieta, która oszukała w piątek świnoujściankę, powiedziała, że przed chwilą jadąc samochodem potrąciła dziecko. Powiedział też, że na miejscu jest policja i trzeba spisać protokół więc do „cioci” przyjdzie jej znajomy. Oszustka dla uwiarygodnienia podała nawet telefon fikcyjnemu policjantowi, który „groźnym głosem” poinformował przejętą wypadkiem „ciocię” o zdarzeniu. Starsza pani zupełnie niczego nie podejrzewając oddała pieniądze mężczyźnie wysłanemu przez „siostrzenicę”. Coś jednak tknęło kobietę i zaczęła dzwonić do członków rodziny. Z każdym kolejny telefonem niestety utwierdzała się, że została oszukana. Komenda Miejska Policji w Świnoujściu prowadzi już w tej sprawie postępowanie.
Oszuści działający tą metoda są bezwzględni, wykorzystują dobre serce, naiwność, łatwowierność najczęściej starszych ludzi. Pozbawieni skrupułów okradają ofiary z oszczędności. Bywa, że są to oszczędności całego życia. Policjanci często podkreślają jak ważne jest „ograniczone zaufanie” wobec tego typu sytuacji. Zawsze istnieje możliwość sprawdzenia z kim rozmawiamy, a gdy nie jesteśmy w 100% pewni, nie zawierzajmy. Przytoczona sytuacja jest jedną z wielu, które zdarzyły się w Polsce. Znając mechanizm działania sprawcy możemy jednak zachować czujność, wiemy na co powinniśmy zwracać uwagę. Lecz pamiętajmy, że choć metoda jest jedna, to scenariusz może ulegać zmianie.
Apelujemy, by mieć ograniczone zaufanie i nie bać się w określonych sytuacjach powiedzieć nie!
mł.asp. Małgorzata Śliwińska
i babcia ze skarpety niestety wziela:)
aż żal mi sie staruszki zrobiło biedaczka byleby policja cos zdzialala
pożyczanie pieniędzy przez telefon?? sami są sobie winni.
O Pani Moja, Moja Królowo z 11:21 źle mnie zrozumiałaś, mając na myśli pasożyty to chodziło mi o nierobów i tych cwaniaków którzy wykorzystują sytuację ażeby wydymać drugiego człowieka, a władze miasta niejednokrotnie temu dają przykład, jeżeli Cię uraziłem to PRZEPRASZAM, (kozi bobek)
Jaka w tym miescie jest sprawiedliwosc sam zostalem oszukany przez Jacka Kiełczewskiego.Szukałem pomocy na Policji a nasza Policja ma to wszystko w D...
Jezeli nie macie szacunku do starszych osob i do innych ludzi jak i zwierzat nie macie prawa egzystowac w spoleczenstwie!!Ci ludzie walczyli o to zebyscie teraz mogli klepac w klawiature i o wolnosc! Kazda starsza osoba to chodzaca historia i nalezy sie szacunek bezgraniczny!!
kozi bobek..rzeczwiscie trafne jesteś kozi bobek.."pasozytem ty jesteś, przepracowałam w jednej firmie 37.50 roku, zapracowałóam sobie kozi bobku na godne zycie, kozi bobku o mózgu rozwielitki zycze ci zebyś też kiedyś uzyskał miano" pasozyta"od swojego wnuka!
Starsi ludzie ze swoich glodowych emerytur lub rent pierwsi placa swoje rachunki zostaje im niewiele a i tak potrafia odlozyc. To nie to pokolenie co nasze. Nie chodza nie bawia sie kupuja najtaniej ale oszczedzaja a pozniej jakis debil z debilka wezma i okradna jeszcze takie biedne osoby!! Na takie cos nie powinnobyc paragrafu tylko do PIACHU!!
Cyceron - ty kretynie! Mam nadzieję, że nie dożyjesz do momentu, gdy będziesz dziadkiem, bo to byłby wstyd dla wnuka. .. szkoda słów aby okreśłić twój poziom umysłowy, uczuciowy. Brak ci uczuć.
mam dziś już wnuki ale swoją najukochnszą Babcie wspominam zawsze, wspaniała, mądra kochająca kobieta, ktora na wszystko znalazła radę i kochała bez zadnych warunków poprostu kochała, niektore wpisy" wnuków"zenujące to delikatnie powiedziane!
Mamy demokratyczne społeczeństwo, pasożyty mają się lepiej aniżeli podatnicy MRÓWKI. Alleluja wio do przodu.
społeczeństwo powinno się oczyszczać z takich pasożytow.byłoby więcej miejsca dla normalnych ludzi.
ta.. wpadnie ci jakis młody łeb z gwiezdnym mieczem i nawet nie pierdniesz mondralo
...jak Ty będziesz stary też będziesz" NAIWNY", mądry się znalazł
teraz znajdzie sie wiecej takich kochajacych wnuczat, dobry pomysl dla zlodziejaszkow! trzeba podlaczyc dziadkom internet, to poczytaja o przestrogach!!a tak lipa!!nie beda wiedzieli ze zglosi sie do nich wnuczek
az mi sie woda w d.u.p.i.e gotuje jak czytam o takich pasozytach...
ojoj ;< straszne.
jak babcie takie naiwne to co poradzić.
powinni to w kosciele naglosnic albo w telexpresie bo raczej taka babcia na neta nie wlazi :)
Żeby tak się wyrażać o swoich Babciach i w ogóle o starszych to zupełne dno.Pisze tak stary kicior.
Świnoujście daje przykład bezprawia, dlatego tutaj lgną szumowiny z zewnątrz, czas zrobić porządek już wkrótce w zbliżających się wyborach.
albo handlowala dragami hehehe
Jak śmiecie...
Babcie i dziadki przecież cały czas skomlą, że nie mają pieniędzy, a tu nagle z bomby wystawia kilka tysiaków.To jak, to jest w końcu? Ja nawet złotówki nie pożycze nikomu, ani od nikogo, a co dopiero tysiącami sypać jak asami z rękawa.Babcia chyba łupła kase metodą na babcie?!
Lepsza jest metoda"na głoda". A naiwne babcie zamiast iść do lekarza na głowe bądz coś tam, to lezą do kościołów księża ich kręcą metodą na raj ich rent i emerytór.Naiwność ludzka nie zna granic!!