Kociaki zostały znalezione w ogrodach nieopodal ulicy Wojska Polskiego. Matka porzuciła je tuż po urodzeniu. Gdyby nie dzieci, które je znalazły, sieroty zapewne zdechłyby z głodu. Kotki są już w dobre formie i czekają na nowych właścicieli. Są pełne energii i chętnie się bawią. Załatwiają się do żwirku. Wszystkich zainteresowanych przygarnięciem kociaków prosimy o kontakt pod numerem telefonu 788 230 204. Na terenie Świnoujścia istnieje możliwość dowiezienia kotka. Pomóżmy im znaleźć nowy dom.
Koty to wredne gady - jedza, sraja, siedza(takie duze szczury) a co do czego jak wlasciciel zdechnie to jeszcze go * bo nie ma kto im do michy wrzucic.
Koty to wredne gady - jedza, sraja, siedza(takie duze szczury) a co do czego jak wlasciciel zdechnie to jeszcze go * bo nie ma kto im do michy wrzucic.
to ladnie musi ci dryfić na chacie
Z kotami jest mniejszy problem niż z pieskami, opiekuję się dwoma kotami których właściciel odszedł z tego świata a kociaki wyrzucono.
ipudelek, ikotek... cdn!!
A jakie mają kolory?
Proszę niech ktoś weżmie kociaczki są urocze.Sama mam w domu kotka i zawsze miałam. Uważam kotki za takch samych dobrych przyjaciół jak pieski - są takie oddane i wdzięczne człowiekowi.