23 lipca, około godz. 20:00, 57-letni Mieczysław W. jechał oplem wraz z dwojgiem pasażerów ulicą Karsiborską, od strony przeprawy promowej w kierunku centrum miasta. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nie zachował szczególnej ostrożności i nie stosując się do panujących warunków atmosferycznych, na prostym odcinku drogi wpadł w poślizg, a następnie zjechał na prawe pobocze uderzając w drzewo, po czym dachował. Mieczysław W. zbiegł z miejsca wypadku. W samochodzie pozostała kobieta siedząca z tyłu, której nic się nie stało, jednak drugi z pasażerów, siedzący obok kierowcy doznał obrażeń w postaci złamania kręgosłupa piersiowego, urazu głowy i wstrząśnienia mózgu.
Mieczysław W. od czwartku kilkakrotnie zmieniał miejsce pobytu ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz przebywa w policyjnym areszcie. Został mu przedstawiony zarzut spowodowania wypadku oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Jutro w tej sprawie podejmie decyzję prokurator. Mieczysławowi W. grozi nawet do 12 lat więzienia.
Mietek ty menelu
No prosze... 57 letni Mieczysław a nie jak wielu wczesniej krzyczało że napewno ktoś z klubu 4WR...
Tak powinien taki wyrok wydac sad.
POPIERAM 12 LAT !!
Musial rzeczywiscie w takim poplochu uciekac(nic dziwnego:wypadek, szok, burza, oberwanie chmur) ze chlop jak sie zatrzymal to zobaczyl tablice ZABRZE. Dlatego pewnie wracajac kilkakrotnie zmienial miejsce pobytu, bo to dluga droga...
Od czwartku trzeźwiał do kilkakrotnie zmieniając lokal.
Bylo nie pic
pewnie jakas pijana mlodziez jechala po kamienie na sunrisa ;)
No brawo !!.
och ta Małgosia wszedzie jej pełno słyszałem ze juz nikt nawet nie chce z nia patrolowac ulic:)