Jak się dowiedzieliśmy chłopak ma złamaną nogę. Może też mieć obrażenia wewnętrzne. Z miejsca wypadku zabrała go karetka pogotowia ratunkowego. Świadkowie mówią, że nie jechał szybko.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dwudziestokilkuletni chłopak, jadący na motorze Suzuki, uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło dziś wieczorem przy ulicy Karsiborskiej, niedaleko oczyszczani ścieków.
Jak się dowiedzieliśmy chłopak ma złamaną nogę. Może też mieć obrażenia wewnętrzne. Z miejsca wypadku zabrała go karetka pogotowia ratunkowego. Świadkowie mówią, że nie jechał szybko.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nie wiem co się mogło stać – mówi jeden z nich. – Może wpadł w poślizg, albo stracił panowanie nad motorem.
fot. Sławomir Ryfczyński
Maszyna uderzyła w drzewo, a on w drugie, które rośnie tuż obok.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Trzymaj sie Ziomus i wracaj do zdrowia. Oby jak najszybciej Cie poskladali i do zobaczyska na konikach. PZDR
Biedny.
ojoj, będzie dobrze noga się zrośnie a motor można naprawić po prostu z dala od brzegów pasa jezdnego bo najbardziej zdradliwe, tak jak na drogach polnych koleiny jak w nie wpadniesz to ciężko jest się wydostać, wiem bo jakiś czas temu miałem taki problem, pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia!!
obys jak najszybciej wrocil na konia niema gleby niema nauki pozdro mowilem ci zebys uwazal bo SUKASUZUKA ZDRADLIWA JEST ja tez sie przekonalem wlasnie NA NIEJ TEJ SAMEJ ALE KOCHANA TEZ JEST WRACAJ DO ZDROWIA JAK COS MAM DO SPZEDANIA PODOBNA ale to tak tylko jak bys nie chcial naprawiac remontowac
szybkiego powrotu do zdrowia
do tych wszystkich co jada po chlopaku ciekawe czy byscie tez tak pisali jak na tym motorze by byl wasz ojciec albo syn ?? to ze niektorzy na motoraj jezdzaj jak wariaci nie oznacza ze wszyscy. .. moze chlopak zlapal piasek na boku drogi i poszedl w bok.. szybkiego powrotu do zdrowia ci zycze i nastepnym razem pewnie bedzie ju jechal ostrozniej
SAM JESTES OFERMA ! jAK JEDZIE WOLNO TO OFERMA A JAK SYBKO TO DAWCA, ZDECYDUJCIE SIE W KOŃCU ! cIEKAWE JAK TOBIE UDAŁO BY SIĘ PRZEJECHAĆ BOKIEM NA MOTORZE NA PIASKU ?
Wezdzcie cos zrobcie z tymi komentarzami - chociazby z tym : Gość Poniedziałek [27.07.2009, 11:40] [IP: 195.205.239.**] ! To paranoja co piszą niektórzy !
ciekawe kiedy zrobil prawojazdy ?... jechal wolno i tak sie to skonczylo hymmm... to moze nie uwazal na kursie ?... prawda jest jedna: to nie sa zabawki na polskie drogi ;/
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
same baranstwo na tych komentarzach podejrzewam ze czerwone buahahaha albo ryze jak tusk ;-)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Anonimowo? Internet to jedno wielkie publiczne szambo w ktorym nic nie jest anonimowe poza przymiotnikiem oczywiście.
Ty weź się nie wyzywaj ! Sam jesteś baran !!
jak jakis baran jedzie na motocykliste to przemilcz to, z * sie nie dyskutuje ;-)
szybkiego powrotu do zdrówka
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Racy mocni to wy tylko gębie jesteście i to przed kompem. WOW wielki wyczyn pojechać po kimś anonimowo !
Gość Poniedziałek [27.07.2009, 11:40] [IP: 195.205.239.**] Sam jesteś du***kiem, i uważaj na to co piszes bo chyba masz 5 lat ! O co wy się czepiacie jechał wolno, nikomu nic nie zrobil wpadł na piach, a wy zawistni życzycie mu najgorszego. Idzie po kij i uderzcie sie w puste głowy !!
banda tępych h.. ja też wywinąłem dzwona na Grunwaldzkiej i dało i to nauczkę. Motocykliści mają taką a nie inną opinię w naszym kraju i każdy który pałuje dwa koła dobrze o tym wie.Mogło być tak że dzik mu wyskoczył.Pełno tego w tych lasach.A tak na marginesie ja też lubię ziwaniać.
Chyba wystarczy już tych komentarzy, chłop zapamięta (mam nadzieję) ten przykry wypadek i trochę zmądrzeje. Niech wraca do zdrowia
NASTĘPNY * NA SWOJEJ PIERDZIAWCE PADŁ. ..
ty motocyklista z 33 letnim stażem pamiętaj ze zawsze musi być ten pierwszy raz, oczywiście nie życze ci tego ale nie powinieneś sie wychwalać i co z tego że będziesz uważał jak ktoś puszką zajedzie ci droge i jak by to było opublikowane na tym portalu to i też by były komentarze że to twoja wina, że jestes dawca, itd. Każdy dzwon czegoś uczy
Kilka kilometrów/h więcej i kolejny wcinał by papkę przez słomkę albo dał zarobić chłopakom z" Hadesu". Dobrze że nikogo nie zabił. Jak by się sam zabił to nie wielu by go pozałowało. Drzewo za jakiś czas się zagoi... strata po utracie kogoś bliskiego z powodu d.pka na motorze NIGDY!