Karcenie małoletnich jest kontratypem, gdzie dochodzi do wyłączenia przestępności czynu ze względu na sklasyfikowanie karcenia do czynności wychowawczych. Jest to pozaustawowa okoliczność wyłączenia odpowiedzialności karnej. Prawo karne w tym zakresie karcenie małoletnich traktuje jako uprawnienie wychowawcze rodziców. Nie rozważa tego postępowania z punktu widzenia zasad pedagogiki, która wyklucza wszelkiego rodzaju naruszenia nietykalności małoletniego, i podnosi zasadę humanitarnego traktowania jednostki ludzkiej, a przede wszystkim zasadę poszanowania godności dziecka. Aby karcenie małoletnich z punktu prawnego było dopuszczalne musi spełniać określone warunki takie jak:
- wymierzone jest jedynie w celu wychowawczym,
- wykonane może być jedynie przez prawnych opiekunów, rodziców,
- nie może przekraczać określonego stopnia intensywności.
Granica pomiędzy karceniem małoletniego a znęcaniem się jest bardzo cienka i łatwa do przekroczenia, dlatego też zanim po raz kolejny podniesiemy rękę na dziecko - zastanówmy się czy oby nie czynimy to zbyt często i z błahego powodu. Bo nie zawsze to co jest dozwolone prawnie jest moralne.
Źródło:
prawo-karne.wieszjak.pl/ciekawostki/206885,Czy-karcenie-maloletnich-jest-karalne.html
Prawda, prawda-przez wieki karcono i było w miarę dobrze, teraz wymyślono wychowanie bezstresowe i zobaczcie ile bezrozumnych ludzi wokół, ile wulgarności i ile braku wychowania połączonego z siłą.
bardzo sluszna uwagaco do wychowania dzieci bo to nie jest wina dzieci tylko rodzicow to rodzice pierwsi byli snobami i dlatego dzieci tez tak wychowuja to temat rzeka
Tak to swieta prawda, odnoszaca sie do dzieci z dawnych lat.Napewno nie do obecnych mlodych pokolen. Dzisiejszy 10-latek uwaza sie za doroslego. I jezeli nie czuje strachu to zakazy nic dla takich nie znacza !.Oczywiscie nie wszystkie dzieci zasluguja na karcenie.
KARCENIE DZIECI ZAKAZEM NIC ZDROZNEGO NATOMIAST UZYWANIE SILY FIZYCZNEJ TO AGRESJA KTORA W KONSEKWENCJI WYZWALA ROWNIEZ AGRESJE...
w autobusie starszy pan stoi trzymając się poręczy a obok, na siedzeniach siedzi mamuśka z 10cioletnim dzieckiem.Małolat co chwila kopie lekko pana w kostkę, chichocze i bezczelnie wpatruje się w dziadziusia. W końcu pan nie wytrzymuje i zwraca się do matki-"Zrób kobieto porządek z tym bachorem, bo mu w końcu przyleję!"Oburzona matka protestuje-"Jak pan śmie?!Co za prostactwo?Moje dziecko jest wychowywane bezstresowo!"Na to starszy pan wali pani" blaszkę"w czoło, małolatowi przykleja na czole gumę do żucia, którą właśnie wyjął z ust.I mówi-"Ja też byłem wychowany bezstresowo."
czasem bez spuszczenia porządnego* nie obędzie się.czego sie spodziewać, rodzice są nie wychowani, podli więc dzieci biorą z nich przykład
teraz jest takie prawo ze dzieci leją rodziców
233, w pelni popieram. W ostatnich 25 latach dajac mlodemu pokoleniu wszelakie prawa i ochrony zapomniano o tym ze kazdy czlowiek jest inny. Dla jednego wystarczy slowo, drugiemu nic i nikt nie przemowi.Ciekawe kto to wszystko dobre dla mlodych pokolen wylansowal, ku utrapieniu rodzicow i normalnych obywateli Polski. Warto by bylo poznac nazwiska tych propagatorow bezstresowego wychowania.Powinno ich (jak jeszcze zyja) rzucac na pierwsza linie walki z mlodymi bandziorami i malymi chuliganami !!.
kiedyś jak człowiek coś nabroił to takie lanie pasem od ojca dostał że dupa wołała taś taś a teraz się pieszczą z małolatami a o połowe przestępczość by spadła gdyby ojciec za wczasu lał w dupsko
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Lać i patrzeć czy puchnie!!
yoł yoł
Bezstresowe wychowanie-bandziorow hodowanie !