Ryszard M. pracownik firmy wykonującej prace remontowe na jednej z ulic w Choszcznie kierował pojazdem budowlanym marki Case 580 w rejonie skrzyżowania z ulicą Stargardzką. Był jednym z kilkunastu pracujących w tym miejscu mężczyzn. Jednak żaden z jego kolegów nie zareagował widząc, w jakim stanie wsiada on za kierownicę koparki. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że Ryszard M. ma w organizmie prawie 2,4 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
A może by tak wszystkim kierowcom pod wpływem alkoholu zabierać prawa jazdy z możliwością dopiro po roku zdawania egzaminów na prawko.