Do funkcjonariuszy z Posterunku w Stepnicy przyszedł gospodarz, który przedstawił im całą sytuację. Mężczyzna opowiedział jak doszło do tego zdarzenia. Mianowicie wcześnie rano przyszedł do niego myśliwy, który oświadczył że podczas polowania zastrzelił krowę. Z relacji łowczego, który rozmawiał z gospodarzem wynika, że podczas polowania w środku nocy zauważył on biegnące dziki, w pewnym momencie wybiegły one na pastwisko. Kiedy dziki znajdowały się na łące myśliwy przymierzył i oddał strzał. Następnie poszedł sprawdzić miejsce w które oddał strzał, wtedy to okazało się, że żaden dzik nie został trafiony natomiast w ciemnościach kilkadziesiąt metrów dalej myśliwy znalazł leżącą na trawie krowę, która w wyniku postrzału poniosła śmierć. Myśliwy już nad ranem udał się do pobliskiej miejscowości tam odnalazł właściciela krowy i o całym zdarzeniu mu opowiedział. Zobowiązał się do pokrycia w całości wyrządzonych szkód.
Właściciel krowy o całym zajściu powiadomi Policję. Obecnie policjanci będą prowadzić czynności sprawdzające w tej sprawie celem ustalenia dokładnego przebiegu zdarzenia.
Nadkom. Wiesław Ziemba
KPP Goleniów
juz sie goscia nie czepiajcie, i tak ma przesrane. dochodzenie wszczete. jak cos nie tak zrobil to i tak mu giwere moga zabrac. w najlepszym wypadku zwieszenie w PZŁ.
To byl wlasnie dziki mysliwy i to po piersiuwie. Mysle ze to byl byly komendant policji Swinoujscia. Pseudomin" Brzoza"-on tam poluje
A moze myslal ze to DZIKa krowa ? Matolek.
To taki prawdziwy polski myśliwy, taki matołek jakich bardzo wielu w kołach łowieckich.
Macie rację to nie myśliwy tylko jakiś matoł z gatunku krótkowidzących!! Myśliwemu NIE WOLNO ODDAĆ STRZAŁU jeżeli nie widzi lub nie jest pewien do czego strzela. Niektórych emerytów myśliwskich widać trzeba kierować na badanie wzroku z paragrafu !!
Strach zbliżyć się do lasu.
Chyba był po wizycie u okulistki.
no ładny mi myśliwy, dobrze że to była krowa a nie człowiek, komu to teraz dają pozwolenie na broń, to idiota nie myśliwy, zabrac mu pozwolenie bo następnym razem padnie człowiek...
Tak to bywa jak sie krowa pod dzika podszywa.Szkoda krowki.