Tam kompleksy, należy też powiedzieć, że byli ludzie o usposobieniu undergrundowym, szli kilometry w deszczu, płacili za taksówki, ponieśli trud, Darek Ryżczak zaryzykował sprzętem, bo zalewała go dosłownie woda a mimo tego udało się pokazać, że niezależność artystyczna żyje i zostajemy w klimacie mimo niedomagań i ograniczeń, lecz razem w przyjaźni i wielkim CZADZIE!!

Do nikogo nie żywię zawiści, nikomu też nie zazdroszczę kto poszedł na Karuzelę . .Byłam na bezach i było mi bardzo dobrze. Tyle.

Macie za duzo kompleksów bezki. Kultury tym bardziej u was nie widać mimo, że chciałam ją odnaleźć na waszym performance... byłam naiwna. Proszę nie ośmieszajcie Świnoujścia i nie róbcie już takich pseudo wydarzeń" kultralych" przynajmniej ie tutaj. Może Szczeciń albo Miedzyzdroje. Tam napwno was docenią ;)

a to te pankowe talety z idola przyjechaly szkoda ze bilet taki drogi bym sie posmial z daleka

Z bezów wyłazi kultura...

Gryfica czy możesz umotywować swoją zawiść? Ja nie marzyłem żeby w konstelacji sie spieprzyla imprezka, ani na karuzeli, po prostu dwie różne imprezy i bajki, o co Ci chodzi?

Docenić należy wysiłek ludzi, którzy działają od dołu, od podstaw, budując fundament społeczeństwa, w swej małej ojczyźnie a nie tych snobów i perfumowane zwierzęta, które się pchają jak szczury na warszawski pokład komerchy. Wszystkim którzy o bezach kultury mówią źle ja mówię: Się odp...

A czy wiecie, że wczoraj podobno scena karuzeli na plaży się rozpadła? Wydawałoby się, że za taką sumę pieniędzy jaka poszła na karuzelę wszystko powinno być IDEALNE... Myślę, że jeśli tak rzeczywiście było to iswinoujście o tym nie napisze :)))

JOLANTA K. ma zupełną rację! A powiem tylko tyle: było zaj ebi ście!! :)) dobra robota! Sztuka dla sztuki, a nie dla kasy!!

Wiecie czy był już Heineken Music w Międzyzdrojach?

W Konstelacji było świetnie ;)

A właśnie, że" wymiękają". Impreza w Konstelacji była żenująca. Teatr? Chyba nie trafili do publiki. Kapele? Cóż... tutaj to już wiele dobrego nie można napisać. Technicznie, tekstowo i muzycznie - blisko dna. Punkowe granie w najbardziej prymitywnym stylu, prostackie teksty bez żadnego przesłania, mnóstwo pijanych gówniarzy wykrzykujących bzdety. Do tego jakiś pseudo raper, który dobił część publiki swoimi" wysokich lotów" rymami prosto z podwórka, ławki, knajpy. Organizacyjnie? Chaos - nie było wiadomo co się dzieje i kiedy. A na koniec pijany Pan machający ogniami... tak pijany, że się przewracał i mało sam się nie podpalił. Więc jeśli to miała być odpowiedź na" karuzele"... Nie udało się, z przykrością to stwierdzam. Punkowo/metalowo/rapowy bunt ma się nijak do całej tej ideologi która została przypisana do Bezów.

pani Jolanto K. trzeba miec troszkę szersze horyzony i nie buntować się przeciw wszystkiemu i każdemu co inne i nie po pani myśli. Proszę wyjść z zaścianka własnego ego.

To jaka była frekwencja?? Było więcej grających czy widzów?

tak robią za sos z MDK, a wy im wierzycie. ..

tak, Darek i Pawełczyk robili i robią wciąż pozytywne rzeczy w tym mieście, chociażby coroczny festiwal (najpierw Ściółka potem Pędy). To Darek sprowadza zarówno krajową jak i światową śmietankę muzyków jazzowych i nie tylko do naszego miasta. Niestety tym razem się rozczarowałem. Impreza miałaby sens gdyby odbywała się pod innym hasłem. A to wszystko bezsensowny bunt stworzony na siłę i dla zasady przez ludzi wielce urażonych. eh

"znam swoich", znam. i właśnie dlatego jak przyjedzie coś innego to idę zobaczyć coś innego a nie zamykam się w kręgu" jedynie słusznych i tych samych" i mam w nosie jakie" celebryty" są na widowni i czy na scenie jest pani kwaśniewska, bo to nie ich i nie ją idę oglądać. zdrowia życzę :)

Jeżeli sądzicie Darka i Jego Przyjaciół, że zrobili dopiero teraz imprezę to się mylicie! Ta grupa pozytywnie zakręconych wciąż coś robi! Wiele koncertów i imprez kulturalnych odbywa się w ciągu całego roku w Centrali i w Konstelacji. Oni nie czekają na pomysły coraz to dziwniejszych dyrektorów MDK ani na pomysły wielkiej warszawki. Cudze chwalicie a swego nie znacie : (Wielkie brawa dla Darka i świnoujskiej ekipy :)))

Dupa Jasiu pierdzi Stasiu

To nie tak, że Karuzela pokazała jak cokolwiek robić. W naszym mieście mieszkańcy są wystarczająco twórczy i innowacyjni. Tego typu imprezy są niestety niedofinanowane przez miasto. Czy władza nie wierzy w możliwości własnych wyborców? Czy tylko poza naszym miastem mogą się oni realizować a władza dofinansowuje imprezy pomysłu ludzi z zewnątrz? Przyjechała" warszawka" padajmy na kolana? Władza miasta Świnoujścia daje czytelny sygnał mieszkańcom: jesteście idiotami i nieudacznikami, mmy Was gdzieś. To Wam możemy wmówić, że manager to nie kierownik, to Wam możemy" wcisnąć kit", że sezon jet super, że autobusy i promy muszą być stare i należy do nich dopłacać. Wyjaśnienie jest proste: z powodu własnego poziomu władza i urzędnicy starej daty nie cą młodych zdolnych. Stanowią oni zagrożenie niekompetentnym i nieudolnym.. . Mogliby ich zbyt szybko zastąpić. Zmuśmy ich do emigracji.

haha dobrzee bylo ;d

i tu ujawnia sie mentalnosc nasza, czemu nie mozna docenic jednego i drugiego, moze jedni ludzie wola pobawic sie przy promenadzie z dziecmi a inni w w parku, wyrozumialosci jednym i drugim zycze

Śmieszne to wszystko. Pan Pawełczyk i spółka zrobili manifest, który co ma mieć na celu? pokazać, że chcieli pieniędzy z kasy miasta na swoją interpretację sztuki? dlaczego nie włączyli się w Karuzele Cooltury? tylu innych świnoujskich artytów znalazło tam dla siebie przestrzeń artystyczną, więc i dla Pawełczyka by się znalazła. Myslę, że pan Pawełczyk nie potrafi współpracować z innymi, realizować kompromisy-tylko musi byc tak jak ON chce. Dlatego mimo, że uważam, że to co robi jest bardzo ok. to jednak jego brak umiejętności współpracy jest nie do zaakceptowania. Zasad, albo będzie tak jak ja chcę a jak nie to wszyscy jesteście be, jest nie do przyjęcia w świecie inteligentnych i wykształconych ludzi. Szkoda.

Zdaje się, że nachodzi chwila w której BEZ(y)talencia podzielą publiczność, wzorem niewielkiego klasyka, na kulturalnych z AK i prostaków z radia Zet.

kupa, a nie impreza była