Aneta S. odpowiadała za prace kontrolerek, które sprawdzały m.in. punkty gastronomiczne. Jak ustalono w śledztwie oskarżona bezprawnie anulowała nałożone mandaty, a także fałszowała dokumentację - np. w
protokołach dotyczących kontroli punktu gastronomicznego wpisywała, że był dostęp do ciepłej wody, a takiego nie było.
Aneta S. przyznała się do winy, dalej pracuje w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu. Jej szef Zbigniew Kolanek powiedział nam, że nie wierzy w zarzuty i jest przekonany o niewinności Anety S. Jego zdaniem "to efekt wewnętrznego konfliktu pomiędzy pracownicami, które preparowały przeciwko sobie dokumenty". Akt oskarżenia jest już w świnoujskim sądzie.
2009-07-10, 09:35: Sławomir Orlik
A może to pani z PO?
Jak to jest pracownik sie przyznaje ze tak robil, a jej szef mowize to konflikt pomiedzy pracownikami
Przekręt goni Przekręt jak w kraju. A liczymy tylko około 40 tysięcy mieszkańców. To co dopiero musi się dziać w Szczecinie lub w innych większych miastach. Włochy to mały pikuś z Polską. U nas to dopiero jest MAFIA.
jakby należała, to by się nie przyznała
Czy ta pani na zdjeciu to jest wlasnie ta pani Aneta ?
Czekoladki, bombonierki, kopertki = mile zycie sanepidu
Nalezala do SLD?
Aneta S. przyznała się do winy a jej szef nie wierzy w jej wine?? O co chodzi?? Chyba brał łapówki razem z nią
To jakas rodzina radnych SLD:?>