iswinoujscie.pl • Poniedziałek [06.07.2009, 15:13:18] • Wolin
Zginął strażak Marek Kapera

fot. Policja
Jak informuje zespół prasowy Komendy Powiatowej Policji z Kamienia Pomorskiego, pokrzywdzony w wypadku (do jakiego doszło dziś rano) mieszkaniec Wolina zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Marek Kapera pracował w świnoujskiej staży pożarnej był kwatermistrzem. Jego koledzy z jednostki są przygnębieni tą informacją.
Z informacji asp. sztab. Mirosława Bakowicza z policji w Kamieniu Pomorskim:
W dniu 06 lipca 2009 roku około godz. 7.00 na prostym odcinku drogi krajowej nr 3 koło Międzyzdrojów doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Kierujący samochodem osobowym m-ki Opel Vectra Marek K. lat 50 mieszkaniec Wolina z nieustalonej do chwili obecnej przyczyny zjechał na lewy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka ciągnikiem siodłowym m-ki Volvo z naczepą.

fot. Policja
W wyniku zderzenia kierujący oplem zakleszczony został we wnętrzu samochodu. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu ratownictwa drogowego wydobyty został przez strażaków. Marek K. z ciężkimi obrażeniami ciała helikopterem sanitarnym przetransportowany został do szpitala w Szczecinie, gdzie mimo szybko udzielonej pomocy medycznej, zmarł w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych. Kierującemu ciężarowym Volvo nic się nie stało.

fot. Policja
W miejscu wypadku krajowa trójka zablokowana została na czas około 2 godzin. Natychmiast zorganizowane zostały objazdy przez Wolin – Międzywodzie do Świnoujścia i przez Międzyzdroje- Kamień Pom. do Szczecina.

fot. Sławomir Ryfczyński
Oba samochody zabezpieczone zostały do dalszych czynności procesowych. Postępowanie w sprawie tego wypadku prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Międzyzdrojach.
TYLE CZASU MINELO A WIDZE ZE TYLKO KOLEDZY Z OSP PAMIETAJA CIE MARECZKU
niech święty florjan ma cię w swojej opiece Marku.PSP OSP[*]
CZY KIEDYŚ POCZULIŚCIE STRASZLIWĄ PUSTKĘ, CZY KIEDYŚ NAGLE NAJSTRASZNIEJSZE OKAZAŁO SIĘ PRAWDĄ? JA TAK SIĘ POCZUŁAM KIEDY ZOBACZYŁAM, ŻE W TEJ TRUMNIE LEŻY NAPRAWDĘ ON. MÓJ UKOCHANY MAREK! BYŁ BUFOREM BEZPIECZEŃSTWA DLA CAŁEJ RODZINY. JA BYŁAM DALEKO, ALE ZAWSZE WIEDZIAŁAM, ŻE W ZŁYCH CHWILACH MOGĘ ZADZWONIĆ, PORADZIĆ SIĘ. JEGO WSPANIAŁE POCZUCIE HUMORU ORAZ BEZINTERESOWNA CHĘĆ POMOCY BLISKIM I ZNAJOMYM TO BYŁ JEGO ZNAK. NIGDY NIKOGO NIE ZAWIÓDŁ SAM BORYKAŁ SIE ZE SWIMI PROBLEMAMI, A NAJBLIŻSI ZAWSZE MOGLI NA NIEGO LICZYĆ. PUSTKA...PROSZE NIE WIKŁAJCIE GO W PROBLEMY WASZE, MOTOCYKLISTÓW I INNYCH NACJI. ODSZEDŁ WSPANIAŁY CZŁOWIEK, JAKA PUSTKA. .. MARZENA
Znalem ś.p. st. asp. Marka Kaperę od 20 lat. Był wspaniałym człowiekiem i wzorowym strażakiem. Wczoraj uczestniczyłem w ostatniej drodze ś.p. Marka; ogromny żal i smutek, nawet niebo płakało. Marku, cześć Twojej pamięci! Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych kolegów z KM PSP Świnoujście i OSP Wolin.
Mareczku byłeś tak wspaniałym człowiekiem, że do dziś nie możemy dojść do siebie po twojej stracie. Nigdy Cię nie zapomnimy, zawsze będziesz w naszych sercach. Kondolencje dla rodziny.
Byles p. Marku wielkim czlowiekiem i pozostaniesz nim na zawsze.Kondolencje dla rodziny i przyjaciol
kondolencie dla rodziny marka to było tragiczne widziałem wszystko i meczy to mnie ten człowiek był bardzo dzielny walczył o zycie wyrazy wspułczucia odalismy mu ostatnie słowa ze bedzie dibrze ale los wybrał co innego ten człowiek ratowł ludzi z takich wypadków był bardzo dzielny i silny
bylem tam kilka minut po wypadku, tez jechalem na prom do pracy. Nie bylo jeszcze policji i strazy, Pan Marek byl przytomny - do dzisiaj mam dola, nic mnie nie cieszy. Wielka szkoda, ze tak to sie skonczylo, mialem nadzieje, ze bedzie zyl a los postanowil inaczej.
Jechałem zaraz za tym tirem wszystko stało się na moich oczach Opel Pana Marka zaczął ''Tańczyć" po całej drodze tir starał się uciec ale niestety nie udało się po uderzeniu samochód Pana Marka obróciło i zatrzymał się dosłownie 5 metrów ode mnie to było straszne miałem całą polske do przejechania kolana mi się ugięły ale jakoś dotarłem do domu jak się dowiedziałem że Pan Marek zmarł zrobiło mi się strasznie przykro choć nie znałem go wcale do dziś mnie męczy ten wypadek i śni się po nocach więc nie piszcie głupot moim zdaniem to było zaśnięcie lub zasłabnięcie Kondolencje dla rodziny. ... [*]
Wspaniały człowiek ale przy jego posturze mógł to być zawał serca lub wylew, pokój jego duszy
proponuje aby któryś z kolegów z pracy podał Marka do tytułu strażaka roku w plebiscycie Głosu Szczecińskiego
Marku my dalej będziemy wykonywać nasz niebezpieczny, trudny i nie doceniany przez wielu zawód bez CIEBIE to już nie to samo ale tak jak nasza przysięga mówi będziemy robić swoje.Smutno nam bez CIEBIE do zobaczenia.KONDOLECJE DLA BLISKICH to był wspaniały człowiek dziękuje Bogu że mogłem go poznać,.
Gdy obowiązek wezwie mnie tam wszędzie gdzie się pali Ty mi o Panie siłę daj bym życie ludzie ocalił... ...A jeśli taka wola Twa bym życie dał w ofierze, Ty bliskich mych w opiece miej o to cię proszę szczerze. calił...
(*), Niech Bóg ma Cie w opiece, i Twoich bliskich. Wyrazy współczucia;(
Kondolencje. Szkoda, że ta niebezpieczna trasa, nie posiada porządnej i bezpiecznej, drogi rowerowej.
Dobrze nie znałem tego człowieka ale miałem z nim stycznośc, to był naprawdę wspaniały człowiek grzeczny i uczynny.szkoda każdego człowieka ale jak giną tacy ludzie to naprawdę jest okropny żal.Wyrażam szczere kondolencje dla rodziny oraz przyjaciół
takich ludzi jak on byl, jest malo...kondolencje...NA ZAWSZE W PAMIENCI . .. do zobaczenia
Żegnaj Marku - w smutku pozostawiasz swoich przyjaciół - zabraknie nam rozmów w oczekiwaniu na przeprawę. Do zobaczenia Przyjacielu.
Żegnaj Marku i do zobaczenia. Byłes Wielkim Człowiekiem dla mnie (*) (*) (*)
kondolencje dla Rodziny.odszedl Wspanialy Czlowiek
[*] [*] [*] [*] [*] Wielki żal. Kondolencje dla rodziny i całej braci strażackiej:(
Nazwa dawców nerek dla motocylkistów się już dawno przyjeła, bo jeśli jeździ się ciągle z prędkością ponad 150 km na h i nie zwalnia na zakrętach to co wy się dziwicie? Pomimo tego zawsze współczuje motocyklistą, bo im trudno się uchronić w czasie wypadku przed uszkodzeniami ciała. Sama mam zamiar robić prawo jazdy na motor. Co do tego wypadku... W pracy jak byłam wczoraj to dowiedziałam się tylko, że był jakiś straszny wypadek gdzie zginął człowiek. Wieczorem dowiedziałam się, że zmarł Pan Marek. Po godzinie dowiedziałam się, że on zginął właśnie w tym wypadku... Szczerze to osobiście nie znałam tego człowieka, ale naprawde szkoda... Będzie miał pogrzeb godny swojego życia jakie miał. Teza wypadku może być różna... Mógł sam zjechać, bo miał problemy, mógł zasnąć, mógł dostać zapaści, zawał, skórcz... Zawsze szkoda każdego człowieka, pamiętajcie... Kondolencje dla rodziny i przyjaciół.
to smutne, że niektórzy z nas nie potrafią powtrzymac się od głupich komentarzy. Ostatnie dni, tygodnie pokazały nam jak kruche jest ludzkie żcyie.Zginął człowiek, który z poświęceniem przez lata ratował ludzkie życie. To właśnie strazacy wiedzą najlepiej jak jest, to oni pierwrsi pojawiaja się tam gdzie to życie często pęka jak banka mydłana, to oni dla nas narażają swoje życie. Ludzie zacznijcie myślec głowami !! Wieki smutek, wielki żal. Kondolencje dla rodziny, bliskich i znajomych. Niech spoczywa w pokoju [*] [*] [*] [*] [*]
Żal, że tak wartościowy człowiek, tak szybko zakończył życie. Kondolencje dla rodziny !
Będziemy Cię ZAWSZE pamiętać Marku. Tacy dobrzy ludzie to rzadkość:(:(:(