Fajnie kiełbasa w tyłek a potem do klienta...masakra!

SMACZNEGO-preferować molochy!

i mała prosba zanim cos napiszecie pomylście najpierw co piszecie wiekszosc z was pewnjie siedzi przed kompem i patrzy sie w monitor lub siedzi w biurze i wiekszosc czesc dnia pije kawke lub lerbatke chciałbym zobaczyc takjiego urzędasa na miejscuy kasjera z obojetnie jakiego sklepu a ja przyjde i doczepie sie do niego

GOśc a ty gdzie pracujesz w firmie farmaucentycznej w białych ciuszkasz czy mamusia ci daje jedzonko poid nos chciałbym cie ciulu zobaczyc jak pracujesz

Wystarczy popatrzeć na personel netto brudne ciuchy śmierdzą potem, brudne nieobcięte paznokcie, ze łba sypią śniegiem jak dziadek mróz, a z gęby im wali jak ze smoczej jamy, a kierownictwo to naćpane jakieś chodzi.A w przetwórni mięsa nie ma ludzi z zewnątrz którzy wejdą po tym jak wlezą w psie gówno na skwerze, tam jest higiena a nie syfff jak w netto:P

Ci co czepiaja sie ludzi pracujacych w netto niech sie sami zatrudnia praca jak każda inna i to nie pracownicy sa winni w 100% za to co sie stało tylko klijent lub klijentka która sie spieszyła a jej lub jego ego nie pozwoliło by sie na to by sie schylił i podnioł nie po poco a ten co pisał ze prosił pracownika o załowanie kierownika to bez jaj prosze cie kierowniczka była w biurze 2 osoby na kasie jedna osoba była kilka regałow dalej wiec nie mogłes poprosic kogos o pracownika i zastanawiam sie czy 99% z was krytykujących zartudniła by sie w sklepie samoobsługowym słuchajac obelg wiecie czemu jets mało pracowników bo jak maja słuchac waszych opini tem bym odszedł byłem i nie raz jestem w netto na szkolnej i jak słucham was to mi sie zygać chce i mam chec sie sam odezwac panienki a co do tego chłopaka co ma opaske na reku zastanawiał sie ktos z was ze chłopak ma chora reke a opaske brudna bo zapierdziela i to ciezko jak wszyscy tam pracujący a ci co krytykuja pewnie nic nie robia tylko siedza i krytykuja!!

Ludzie opanujcie się toć te wędliny są hermetycznie zapakowane, nie zawinięte w folie która się rozrywa krytykujecie sklep, idzcie do przetworni mięsa i wędlin zobaczcie co tam się dzieje, przestalibyście narzekać, widzicie tylko to co chcecie, nie wezmiecie poduwage to ze mogły te wędliny jakiejś damulce spaść na podłogę a jej nie chciało się schylić by podnieść, sami winni jesteście tego narzekacie na netto a rozejżyjcie sie po za siebie wszedzie jest syf i brud

w żadnym sklepie nie jest lekka praca ale przecież głąby ktoś was -klientów musi obsługiwać

NETTO to jeden wielki syf!!

przeciez są zapakowane, a myslicie ze co niby jemy

To są najbrudniejsze sklepy w mieście, bez wyjątku.

Nieistotne;gdzie i kiedy;ale ważne, aby wszędzie był ŁAD I PORZĄDEK, aby było CZYSTO I SCHLUDNIE i personel, i na sklepie.

mowi sie zycie :) niewiece co sie dzieje na magazynahc tych sklepow tam to dopiero eldorado :)

he he nie takie żeczy sie robiło w tym markecie a już najlepszy to jest ten kierownik czy jakis tam pajac z długimi włosami taki pank czy tam skin normalnie gamon totalny z tego co o nim opowiadali to przyłapali go jak se kiełbase do tyłka wpychał a potem kładł ją na pułkę

PRACOWNICY POTRZEBNI OD ZARAZ ALE COZ NAJLEPIEJ NAZEKAC I NIC NIE ROBIC ZYCZE POWODZENIA ZA TAKA MALA KASE Ale człowieku, o czym ty mówisz? To, że nie pracuję w Netto to znaczy właśnie, że mam ambicję, że stać mnie na więcej. Spójrz prawdzie w oczy. W Netto pracują Ci, którym krótko mówiąc w życiu nie wyszło. Nie potępiam. Żadna praca nie hańbi, ale nie płaczcie potem, że jesteście tacy pokrzywdzeni, trzeba było się uczyć. Do Netto przyjmują z pocałowaniem w rękę każdego kto tam się zgłosi, a ludzi mało do tej pracy, bo na szczęście młodzi przejrzeli na oczy i zobaczyli, że nauka popłaca.

To już nie chodzi o to, że te kiełbasy się brudzą, pomińmy ten fakt. Nie razi Cię, że jedzenie leży na podłodze? Idziesz do piekarni a na podłogach leżą bułki i chleb, idziesz do drogerii i pastę do zębów wybierasz sobie z podłogi. Chcesz sobie kupić koszulę...proszę koszule leżą w kącie na podłodze, a spodnie w drugim. To świadczy tylko i wyłącznie o braku organizacji pracy, niechlujstwie, braku higieny. Sami dobrze wiemy jaki syf jest w tych sklepach. Na moich oczach pracownik przesuwał koszyki, a że nie chciało mu się po nie schylić to wsadził buciora. .. i jechał tak nimi przez pół sklepu. Jedynie co mogę powiedzieć na ich obronę, by wszystkich nie wrzucać do jednego wora to to Netto przy kościele jest najlepsze. Tam jakoś takiego syfu nie ma. Owszem nie wszystko jest idealne, no ale cudów przecież nie ma.

heh netto każdy narzeka a i tak kupuje! ale to juz przesada!! co pokazuję te zdjęcie! i przyznam że pracownicy tego netto niezbyt mili!! i nieraz liczą potrójnie!!

Te kiełbasy nie są hermetycznie zamknięte ale są w szczelnej folii ochronnej która własnie zabezpiecza przed zabrudzeniem w takim przypadku... wielkie halo...

A Niemcy to czytają i oglądają te zdjęcia, i wcale się nie dziwię że mają o nas takie zdanie wstyd mi. Sprzedawca flejtuch wyrabia nam opinię brudasów. A swoją drogą 199*** ten kto tam pracuje to zyciowy nieudacznik. No bo kto tam przyjdzie do pracy narzekają na płace ale pracują tam tym samym szkodząc wizerunkowi polski. Dlaczego mam jeść wędliny z podłogi pytam się, to zlikwidujmy półki i regały i wywrotkami to wyładowywujmy, jeszcze taniej będzie bo nie trzeba będzie układać.

wpuścić parę kobiet w szpilkach, niech połażą po kiełbasce, to sytuacja się pewnie nie powtórzy

Nie zatrudnię się w Netto, bo jest to praca poniżej moich kwalifikacji. Uczyłam się m.in. po ty by nie wylądować w takim miejscu. Ci co tam pracują sami wybrali. Proste.

NAJLEPIEJ SIEDZIEC PRZED KOMPUTEREM I KRYTYKOWAC A MOZE BYSCIE SIE ZATRUDNILI W NETTO I ZOBACZYLI JAKA TO PRACA. PRACOWNICY POTRZEBNI OD ZARAZ ALE COZ NAJLEPIEJ NAZEKAC I NIC NIE ROBIC ZYCZE POWODZENIA ZA TAKA MALA KASE

brud smród ubóstwo fuuu ja * i ten * z ta ofajdusianą brodą oblech

nie maja ludzi do roboty tam! na jednej zmianie sa 2 osoby na tyle ludzi! a ktos przeciez musi to wszystko rozpakowac i poukladac i jeszcze ludzi skasowac! kielbasa tym nic sie nie stanie ale mozna zabrudzic lodowke... ta sytuacja swiadczy tylko o niechlujnosci pracownikow i niedbalosci o towar. mogł to ktos z klientow kopnąc to szybko by to poukladali jak nalezy, tyle ze jeszcze by sie przysapali ze klient niszczy towrar.. hehh..

Na grzyby jedzcie, a nie się głupotami zajmujecie!!