Jak czytamy na portalu www.gs24.pl mężczyzna ma złamaną rękę. Może też mieć obrażenia wewnętrzne, dlatego będzie najprawdopodobniej transportowany do Szczecina.
Wiceprezes stoczni w rozmowie z reporterami Głosu Szczecińskiego tłumaczy, że to niegroźny wypadek. Z wysokości około 2 metrów. Dodaje też, że robotnik był przytomny. Decyzje o wezwaniu helikoptera podjęli ratownicy z karetki pogotowia.
sory za błędy NAVIKON S.R.Y. Sołtana 6
NAVKON jutro w środe P.I.P.Inspekcje Pracy i uroczystość postawienia pierwszej" STOPKI" przy budowie DOKU.Ciekawe co sie wydarzy? B
współpracujemy z nawikonem i jesteśmy zadowoleni, wszyscy pracują ciężko i żetelnie, a jeżeli ktoś niema pojęcia o pracy stoczniowca lepiej niech nic nie pisze. czasami poprostu tak jest że samemu trzeba stworzyć sobie warunki pracy bo kierownictwo nieogarnia wszystkiego ale tak jest wszędzie, pozdro.rurarze
Pracownik sam sobie oparł podesty o zrębnicę i barierke górną rusztowania wewnątrz ładowni. Wszedł tam pomimo że bhp-owiec mu zakazał tego 15 min wcześniej i spadł z tej prowizorycznej konstrukcji ok 3m niżej. Dla wiadomości reszty ogółu: wypadków w Naviknie jest patrząc na zagrożenia naprawdę mało. Życzymy szybkiego powroty do zdrowia
po 1 to niepracownik Navikownu a po 2 zlecial dzieki wlasnej glupocie moze jak sie wykrusza wszyscy c niemysla bedzie lepiej sie pracowalo
Ten co pisze rze u nawikonie to pijaki TO sam mim jest
To co piszecie to niepzawda sam tam robie dwa lata i jest okej i umowy som rzal wam
widzę chłopaków co drugi dzień czy to global czy navikon trudna i ciężka praca uznanie panowie!!
bo w tym navikonie to jaja się dzieją !!
wiem że to zwykła pomyłka stąd ten uśmieszek. Ja bym powiedział że nie powinni ale życie pokazuje coś innego - niestety.
Och... zwykła palcówka na klawiaturze, uszła mojej uwadze. Ale problem, ale tak naprawdę dobry spawacz przetopi poprawkę w 100 % RTG potem wykaże co wart jest spawacz, a na poszycia nie dają pierwszego lepszego. Kadłubowcy są w cenie na całym świecie...Znam się na rzeczy Wulkan w Szczecinie spawanie zbiornikowców dla Norwegi lata 70-te, to były zarobki na tamte czasy nawet po 9.000 tys. i więcej miesięcznie. Ale najlepiej zarabiało się właśnie na fazowaniu elektropowietrznym to była kasa...
jacyś niedowartościowani ludzie piszą takie chore komenty :D jak znam życie, najbardziej udzielają się na tym forum" niespełnione talenty", które za pijaństwo i/lub leserstwo zostały zwolnione z tego miejsca pracy :D pozdr dla kumatych
A i praca na wysokościach zaczyna się od 1, 5m.
Gość • Czwartek [02.07.2009, 22:48] • [IP: 88.156.234.***] Może i zna się na rzeczy, ale" roentgenowskich" pisze się inaczej, np. rentgenowskich ;) Choć najprościej napisać RTG :) I lepiej wyciąć jednak głębiej, niż wierzyć że" przetopi". ;)
przepisy bhp zakłądają ze każdy pracujący powyżej wysokości 1.5 m winien jest sie zabiespieczyć uprzężą ale to jest jak z zakładaniem kasku na rower...(niewyczynowy;])
A, B, C, D, i to wszystko myślę że wiesz...
w NAVIKONIE PRACUJS SAME ćpuny i kryminaliście tania siła robocza czy nie mam racji haha
TOnie pracownik NAVIKONU spadł z rusztowania, to był pracownik podwykonawcy.To byla wina pracownika bo BHP nie dopuscił rusztowania do użytku i kazał rozebrać rusztowanie i przerwać prace a ON to olał i spadł.Wysokośc była inna i obrażenia wieksze ale sprawe trzeba tuszować!!
188, znasz sie na rzeczy !.
to jest rwanie zeba, tak w gwarze stoczniowej nazywa sie ta operacja
Również fazuje się elektropowietrznie spawy w przypadku gdy na zdjęciach roentgenowskich wystąpiło zażużlenie, wtedy wycinasz to pod poprawkowy spaw. Jak dogadasz się ze spawaczem to płytko to wytniesz a on resztę przetopi, ale to musi być dobry spawacz z PRS-em...
Gość • Czwartek [02.07.2009, 21:06] • [IP: 80.245.188.**]>>> obojetnie czy spawa czy szyje.. w koszu, na takiej wysokosci.. a gdzie szeleczki zabezpieczajace?? nie to jest wazne?? to panowie stczniowcy gdzie jest BHPowiec?? a gdzie rozsadek tego pana spawacza czy tam krawca??! Przeciez w Navikonie podobne scenki to codziennosc!
spokojnie jeszcze troche i NAVIKON splajtuje juz teraz ma probleny i zwalniaja ludzi.
Jesli wam cos sie stanie to zobaczymy kto beedzie sie tu smial mój tata pracuje w navikonie ; ]]]] .
Znawco ponizej, dobrze napisales fazuje lub inaczej mowiac zlobkuje blachy (grube) przed spawaniem.
Znawco poniżej, wydaje mi się że ten na zdjęciu fazuje elektropowietrznie spójrz na przewód powietrzny. Nie wiesz co to fazowanie elektropowietrzne to zapraszam cię w zęzy i zobaczysz co to jest, jeszcze jak masz elektrodę wolframową to pół biedy ale jak węglową to staraj się o kartę górnika. Mało wiesz o spawaniu...
heh! :) co to za sprzęt? czym ten pan spawa?? elektrodówką? hahaha panie prezesie jesli cała ta firma ma takie profesjonalne narzedzia jak ta smieszna spawarka mojego dziadka to o wypadek z pewnościa nie trudno
a ja slyszałem ze jak prezesi gdzies jada to wszyscy sie opierniczają i pija:)
Jak w naszej stoczni dźwigi nie przejeżdżają ludzi... a bezmyślność ludzka nie zna granic. ;]
ile miał promila?...helikopter naturalnie...;-)
Powyżej jednego metra to już jest praca na wysokości i powinien mieć szelki zabezpieczajace i byc do czegos przypietym
co Wy wiecie o pracy w stoczni?? na doku?? w zbiornikach ?? jak to ogarniecie (popracujecie) to wtedy zobaczycie jaka to ODPOWIEDZIALNA i CIĘŻKA praca. pozdrawiam brać stoczniową
Navikon to porządna firma, a wypadki zdarzają się każdemu, najczęściej przyczyną wypadków jest po prostu ludzka nieostrożność.
strasznie często mają wypadki tam...
do złamanej ręki helikopter wzywali ?
PANOWIE Z INSPEKCJI PRACY SPRAWDZĄ W KOŃCU TĄ FIRMĘ ZWANĄ NAVIKON, TYLE WYPADKÓW I CO DALEJ?CZY WSZYSCY TAM PRACUJACY MAJĄ UMOWY O PRACĘ, ZLECENIE CZY INNĄ FORMĘ ZATRUDNIENIA?W MORSKIEJ STOCZNI REMONTOWEJ WSZYSTKO DZIAŁA JAK POWINNO!!NAVIKON TO STOCZNIA -TYLE ŻE, BEZ DOKU WIĘC JAKA TO STOCZNIA!JAK KIEROWCA BEZ UPRAWNIEŃ!!
to poczekajmy jak wam cos sie stanie nie daj borze bedzie inaczej spiewac
kto nie był na doku ten nie wie ile niebezpieczeństw tam czycha przy remoncie statku, zwłaszcza gdy jednocześnie pracuje kilka grup specjalistów, trzeba mieć oczy dookoła głowy, o wypadek nie trudno a jeden na drugiego uważa jak na rodzinę, bo wie że i na niego ciągle ktoś patrzy. powrotu do zdrowia życzę i mniej rutyny
Navikon to bardzo porządna firma, wypadki zdarzają się wszędzie, niestety najcześciej przyczyną wypadków jest ludzka nieuwaga.
cieszcie sie baranki że macie gdzie pracować a nie tylko komentarze a jak się wam niepodoba to won jko biały murzyn na wyspy
ta *! moj brat tam pracowal a wiec wiem dokladnie jak tam jest
Sprawa bezpieczeństwa jest w Stoczni i Navikonie bardzo dobra.To napewno był czysty wypadek.
Jak * nie znacie firmy to nie piszcie tutaj farmazonów.Akurat wypowiadający sie tutaj g... wiedzą jak wyglada sprawa bezpieczeństwa w tej czy innej firmie.
Jak chcesz kogos oczerniac to sie najpierw upewnij jak sie firma nazywa - pisze sie Navikon
Kto spadł?? P.S.Nawikon jest niewporządku!!
Wypadek na Matejki z Wyspiańskiego!!
tak na pewno prezes zdemontował barierke z rusztowania, zdjął mu kask, pracownik musi sam też myśleć. wyrazy współczucia w bólu
* navikon ludzi maja za nic byle z robota sie wyrobic zalosna spolka
w global serwis tez non stop sie dzieje, osobiscie widzialem jak koles wpadl do wody z nabrzeza a do okola nie bylo kola ratunkowego, gdyby nie, interwencja kolegow to by byl martwy, drugiemu pret dwie jedynki wybil, hehe;;, i co ? wogole zatrudniaja ludzi na 3 mc i zwalniaja, , przydala by sie kontrola to by mieli moze lepsze podejscie;;
Tradycyjnie jak" wypadek w stoczni w Świnoujściu" to w Navikonie. Kilka wypadków rocznie to chyba dość dużo jak na tak małą stocznię? Może Inspekcja Pracy zajęłaby się w końcu przestrzeganiem przepisów BHP właśnie w tej stoczni??
Chyba lekka przesada z tym helikopterem.
ciężka praca, życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Dobrze że to nic wielkiego