Początkowo słoneczna pogoda, zaczęła płatać figle. Gdy zawodnicy pokonywali drugie kółko, padający deszcz zamienił leśne ścieżki w potoki.
Mateusz Szymecki i Radosław Kubacki (zdj. Foto-Gutek)(fot. internauta )
Dnia 21 czerwca w Szczecinie odbyła się kolejna edycja Gryf Maratonu MTB. Tym razem do pokonania było 76 kilometrów. Świnoujscy kolarze stanęli na starcie w czteroosobowym składzie: Dariusz Bielenis, Radosław Kubacki, Grzegorz Szymecki i Mateusz Szymecki.
Początkowo słoneczna pogoda, zaczęła płatać figle. Gdy zawodnicy pokonywali drugie kółko, padający deszcz zamienił leśne ścieżki w potoki.
Mateusz wbiegający na metę (zdj. Mariusz Kubacki)(fot. internauta )
Spowodowało to liczne kolizje, wywrotki. Wszyscy świnoujscy kolarze dojechali szczęśliwie do mety, z wyjątkiem Mateusza, który tuż przed metą zmielił tylna przerzutkę.
Radosław Kubacki (zdj. Foto-Gutek)(fot. internauta )
Zmusiło to do pokonania mety z rowerem na plecach. Mimo to zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej. Następna edycja 16 sierpnia w Barlinku.
Dariusz Bielenis (zdj. Foto-Gutek)(fot. internauta )
Po raz kolejny Radek i Mateusz wystartują z sektora startowego, zarezerwowanego dla pierwszej trzydziestki klasyfikacji OPEN. Po czterech edycjach grupa znajduje się na szóstym miejscu klasyfikacji drużynowej.
Grzegorz Szymecki (zdj. Foto-Gutek)(fot. internauta )
gratulacje!! Noga podaje:)
BALTIC HOME Świnoujście górą!
Zapomnieliście dodać że nie tylko ucierpiał rower Mateusza ale i on sam.Pobijane żebra rozcięta noga ręka...Mimo to wielkie gratulacje!To się nazywa połknąć bakcyla!Trzymajcie tak dalej chłopaki!powodzenia!
Gratuluje Rudi!! Niezapomnij żeś koszykarz także jest :)) pozdrawiam...
Macie ładne stroje. Życzę następnych sukcesów.